Po kilku dniach oserwacji jestem zaskoczony.Zakładając kocioł podajnikowy byłem prawie pewny że będzie trzeba z nim wypić nie jedną połówke.
A tu takie miłe rozczarowanie,po podłączeniu dwóch pomp -CWU i CO + 4D wsypaliśmy eko za 730 zeta z neta notabene mój pierwszy i odziwo suchy groszek do zbiornika i podajnikiem na palnik odpalenie i ustawienie PID i tak sobie od kilku dni pyka.No normalnie jestem w szoku.Nie ma sadzy tylko pyłek.