Ostatnio natknąłem sie na info o kredytach/pożyczkach hipotecznych wypłacanych bez biurokracji typu zaświadczenia,pity itp (mam firmę) a tylko na podstawie wartości posiadanej nieruchomości no i o ewentualnie stałym źródle dochodu.
Czyżbyśmy zbliżali sie do zachodu?A może owi oferenci to jakieś "przekręty"?
Co o tym sądzicie?