Wiem, że pytanie trochę banalne ale pytam z innych powodów. Planuję dosyć duże szambo (12m3/2os.). Powód jest jeden - nie chcę mieć wizyty szambiarki co dwa tygodnie. Doczytałem jednak, że po dłużej niż dwóch tygodniach ścieki zaczynają gnić, wydziela się metan, który oczywiście śmierdzi i robi się problem. Czy to oznacza, że jestem skazany na wizytę szambowozu przynajmniej raz na miesiąc? Do tego systematycznie zdarza mi się wyjeżdżać na miesiąc lub dłużej, musiałbym wtedy profilaktycznie opróżniać szambo. Czy naprawdę wywóz szamba co trzy miesiące jak planowałem jest niemożliwy?

Wiem, że przed POŚ są osadniki, czyli takie szambo ale z przelewem. Tam nie ma tego problemu? Osad zaleca się wybierać co pół roku albo nawet raz na rok. To nie gnije?