Napiszę tak - pod posadzkę na gruncie tylko i wyłącznie EPS 100. Po co balansować na granicy i wmawiać sobie, że coś tam wytrzyma albo nie wytrzyma. W izolacji podlogi na gruncie nie chodzi chyba o różnicę tysięcznych części lambdy. Raz dany EPS 100 i spokój przez caly czas. Najlepiej polskiego producenta a nie jakiegoś niemca czy austriaka.