Zmniejszyłem przepływ na pompie obiegowej do 15 l/min i po ocieplałem w jednostce zewnętrznej rurki gazowe na tyle ile byłem w stanie i nagle COP wzrósł do ponad 4. Wiem że wzrosła również i temperatura zewnętrzna ale mimo wszystko wzrost efektywności duży. Zastanawia mnie tylko to że skoro któraś z tych dwóch prostych czynności może mieć tak duży wpływ na efektywność to czemu producent w końcu też nie jakaś firma krzak nie zrobili nic z tym. Bo jeśli zwiększenie delty ma tak duży wpływ to dlaczego pompa pracuje zawsze ze stałą wydajnością?
Jeszcze jedna kwestia którą zaobserwowałem. Mianowicie nie ważne jaki jest przepływ na pompie defrost trwa zawsze tyle samo czasu. Więc teoretycznie przy mniejszym przepływie ilość pobranej energii z instalacji jest również mniejsza a mimo wszystko defrost jest wykonany.