Dzięki za kibicowanie, przyda się
Czy my się przypadkiem nie zrozumieliśmy? Mi chodziło o szpilki do związania szalunku by płyt Ci nie powyginało (pisałeś o tym, że nie wyszedł idealnie wieniec). Wydawało mi się, że miałeś dość rzadko te szpilki do spięcia szalunku. No a ten pomysł z rurkami od prądu dobry ale czy wart zachodu? cena szpilki fi6 jest na poziomie ok 1zł/1mb więc szpilka 40cm do spięcia wieńca to 40gr - pewnie rurka drugie tyle kosztuje, a jak wspominałem u siebie (zalewałem kawałek słupa) szpilki drugiego dnia spokojnie można wkrętarką wykręcić (i wciąż będą się nadawały do pracy jeśli to ważne).rozstaw co 80cm!!! to gęściej niż krokwie!!!. Z tego co usłyszałem od kierownika standard to co 2m ...
Z drugiej strony - czas na ich wykręcanie pewnie jest wart więcej niż taka rurka, która to dodatkowo pomoże ustawić szerokość rozpychając szalunek (dystanse)
Kto to już tak robił, Sadysta? Na pewno on ;]
Pozdrawiam
Karol