cześć Dziewczyny, za wszystkie dotychczasowe komentarze bardzo dziękuję - pozytywnie namieszałyście mi w głowie
muszę zatem dalej pokombinować i przemyśleć, jak pogodzić różne kwestie. Na pewno do listy wymagań dochodzą następujące aspekty:
1. nie robić wysokiej zabudowy pod oknem (zaciemnia i zmniejsza pomieszczenie)
2. drzwi do spiżarni jako element zabudowy - fajne rozwiązanie, drzwi nie rzucają się w oczy, z drugiej strony trochę mniejsze doświetlenie do np. kuchenki czy blatu znajdującego się za tą zabudową
3. Duża lodówka zostaje w kuchni, już teraz mieszkając w mieście w dwie osoby zajmujemy całą jedną lodówkę, a tam na wsi we czwórkę zdecydowanie będziemy potrzebować większej. nie wyobrażamy sobie chodzenia między lodówkami, żeby sprawdzać co jest w jednej, a co w drugiej.
4. Zostawiamy między dwoma ciągami zabudowy 150cm (prośba męża)
5. drugie wejście do kuchni z holu - nie potrzebujemy, wolimy wykorzystać tę ścianę na dodatkowe szafki
6. kuchenka nie na przednim głównym blacie, przy hokerach
7. czy piekarnik może być na końcu ściany? nie pochlapie się? gdzieś chyba czytałam, żeby chociaż 15 cm zostawiać. dajcie proszę znać?
8. co do okna wczoraj byliśmy na działce i mamy mały problem co zrobić. prace budowlane sąsiada są bardzo zaawansowane i okazuje się, ze w miejscu,gdzie planujemy okno w kuchni, sąsiad ma okno do ziemi co byście radziły z oknem u nas?