No to na tym już jest bardzo duża strata, Wystarczyła by na początek rurka miedziana fi. 22, potem zmniejszać, - tak na oko mówie bo nie wiem jaki duzy dom i jak rurki są rozprowadzone, w takiej grubej jak masz teraz to piec długo buksuje zanim to w rurze nagrzeje a co dopiero w grzejniku, do tego nic nie idzie w otulinie/ociepleniu (mam na myśli te rurki) i piec pewnie jakiej starszej generacji. Ja mam u siebie węglowy, i muszę w końcu te grube rury pozmieniać, bo o ile instalacja jest dobrze zrobiona i grawitacyjnie swietnie grzeje to teraz są pompy CO wiec nie ma sensu już takich grubych rur, straszną mam stratę podczas rozpalania zeby to rozruszać po prostu.