Jeżeli Ojciec nie spisze testamentu to Nowa Żona nawet nie mając z nim spisanej intercyzy nie dziedziczy po nim spadku, bo nieruchomość ta stanowi Jego wyłączną własność - nabył ją przed zawarciem związku z Nową Żoną.Napisał meserchmit
Nie. Wydziedziczonym córkom przysługuje prawo do zachowku.Napisał meserchmit
To nie jest problem prawny, ale jeśli faktycznie tak jest, to wydziedziczonej córce będzie bardzo łatwo wykazać prawo do zachowku i "niewdzięczność" testującego (tj. Ojca).Napisał meserchmit
Swoim udziałem można dysponować jak się chce, można go sprzedać bez zgody pozostałych współwłaścicieli. Ale - poza najbliższą rodziną - nie bardzo widzę chętnych na taki zakup. Cokolwiek chce się później zrobić z nieruchomością objętą współwłasnością - TRZEBA uzyskać zgodę wszystkich współwłaścicieli.Napisał meserchmit
Nie jestem pewna czy rozumiesz, że siostra sprzedając swój udział (40%) nie sprzedaje całego domu! Dom pozostaje współwłasnością reszty i nowego nabywcy.
Obowiązek utrzymania domu spoczywa na wszystkich współwłaścicielach stosownie do wysokości udziałów. Sposób, w jaki współwłaściciele się z tego między sobą rozliczają jest ich prywatną sprawą. W przypadku konfliktu można iść z taką sprawą do sądu. W praktyce taki proces trwa zbyt długo i w zwaśnionych rodzinach po prostu ktoś "jest do tyłu".Napisał meserchmit
Oczywiście. Siostry mogą przepisać swoje udziały na swoje dzieci, ale w ten sposób nie zniknie problem z utrzymywaniem domu. Jeżeli dzieci pozostają na utrzymaniu sióstr to będą one również utrzymywały ten dom.Napisał meserchmit
No, to już powoli kumam na czyją "stronę" kombinować rozwiązanie! Nie napisałeś, kto jest poszkodowany w tym ambarasie więc nie wiadomo, jakiego rozwiązania szukasz...Napisał meserchmit
Najpierw napisz, jaki stan chciałbyś uzyskać. Ile ma być i dla kogo? Na kogo masz wpływ a z kim w ogóle nie rozmawiasz. Kto się na co zgodzi itd...Napisał meserchmit