dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 25
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 575

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie Oczyszczalnia MBBR

    Witam serdecznie,
    Od pół roku użytkuję deflina mbbr6. Ogólnie jest dobrze, nie ma zapachów a oczyszczalnia pracuje, jakby jej nie było. Zawsze jest jakieś ale... Od kilku tygodni zacząłem się przyglądać wnikliwiej w ścieki wychodzące z osadnika wtórnego do odbiornika. Niestety nie posiadam studzienki rewizyjnej, więc stan ścieków mogę ocenić wyłącznie przez dziurę w kolanie odprowadzającym. Są mętne, żółtawe, po pobraniu próbki - lekki zapach, ale nie bardzo przykry. Przy spuszczaniu wody z wanny zauważyłem, że od czasu do czasu drobinki "stałe" wylatują wraz ze ściekami do odbiornika. I tu się zastanawiam - czy ścieki są dobrze oczyszczone - istotne podwójnie, gdyż 30 m dalej mam studnię z wodą do picia. Druga - czy te drobinki nie spowodują kolmatacji w tunelach rozsączających. Proszą o opinię i z góry dziękuję. Poniżej link do zdjęcia ścieku:

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/l...u9bNtEyeduYvgC

  2. #2
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    ArturStadnik

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Radwanice
    Kod pocztowy
    59-160
    Posty
    468

    Domyślnie

    Widząc to co jest w słoiku to nie są na 100% oczyszczone ścieki. Co z tego, że oczyszczalnia pracuje jakby jej nie bylo skoro wypływa z niej cos co nie nadaje się do odprowadzenia np. do rowu. Do gruntu pewnie już tak, ale musi byc odpowiednio duże poletko filtracyjne aby można było to doczyścić.
    Co to za odbiornik? Jakiej wielkości? Jak wykonany? W jakich warunkach? Ile osób korzysta z oczysczzalni?

    Cytat Napisał gorog85 Zobacz post
    Witam serdecznie,
    Od pół roku użytkuję deflina mbbr6. Ogólnie jest dobrze, nie ma zapachów a oczyszczalnia pracuje, jakby jej nie było. Zawsze jest jakieś ale... Od kilku tygodni zacząłem się przyglądać wnikliwiej w ścieki wychodzące z osadnika wtórnego do odbiornika. Niestety nie posiadam studzienki rewizyjnej, więc stan ścieków mogę ocenić wyłącznie przez dziurę w kolanie odprowadzającym. Są mętne, żółtawe, po pobraniu próbki - lekki zapach, ale nie bardzo przykry. Przy spuszczaniu wody z wanny zauważyłem, że od czasu do czasu drobinki "stałe" wylatują wraz ze ściekami do odbiornika. I tu się zastanawiam - czy ścieki są dobrze oczyszczone - istotne podwójnie, gdyż 30 m dalej mam studnię z wodą do picia. Druga - czy te drobinki nie spowodują kolmatacji w tunelach rozsączających. Proszą o opinię i z góry dziękuję. Poniżej link do zdjęcia ścieku:

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/l...u9bNtEyeduYvgC

  3. #3
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Cytat Napisał ArturStadnik Zobacz post
    Widząc to co jest w słoiku to nie są na 100% oczyszczone ścieki. Co z tego, że oczyszczalnia pracuje jakby jej nie bylo skoro wypływa z niej cos co nie nadaje się do odprowadzenia np. do rowu. Do gruntu pewnie już tak, ale musi byc odpowiednio duże poletko filtracyjne aby można było to doczyścić.
    Co to za odbiornik? Jakiej wielkości? Jak wykonany? W jakich warunkach? Ile osób korzysta z oczysczzalni?
    Przedstawiciel producenta postawił tezę, że może to być efektem niedociążenia oczyszczalni. Faktycznie, po dokładniejszym przeliczeniu 250-300 l/dobę, przy wymaganym minimum 450 l/dobę.

  4. #4
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Tunel rozsączający graf (300l) - 8 szt, osadzony na 50 warstwie żwirowej. Grunt to glina słaboprzepuszczalna. Ilość osób korzystających z oczyszczalni: 3. Średni dobowy zrzut ścieków to ok. 350-400 l.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał gorog85 Zobacz post
    Tunel rozsączający graf (300l) - 8 szt, osadzony na 50 warstwie żwirowej. Grunt to glina słaboprzepuszczalna. Ilość osób korzystających z oczyszczalni: 3. Średni dobowy zrzut ścieków to ok. 350-400 l.
    Dla mnie wygląda to tak - MBBR to jest to chyba tylko z nazwy, bo choć ta konstrukcja ma pewne cechy podobne to według mnie to naciąganie prawdy. Akurat ta firma ma w tym wprawę. Pamiętam jak kiedyś Delfin pisał, że ma oczyszczalnie SBR, choć sterowania tam nie była - ach ta reklama .

    Wracając jednak do tematu, skoro masz już tą oczyszczalnię i działa słabo to najprostszym sposobem jest stosowanie jakiegoś bioaktywatora, który będzie wspierał jej działanie. Uda się lub nie, ale jest to stosunkowo tani i prosty sposób na początek. Może ktoś też coś innego doradzi

    Obawiam się też innej rzeczy, a mianowicie sposobu odprowadzenia, gdyż przy takim stopniu oczyszczenia, pojemność tuneli rozsączających nie jest do końca istotną informacją, choć pomocną. Liczy się żwir płukany, który po pomnożeniu łącznej długości tuneli i szerokości z wysokością daje około 6,5-7 ton - o ile się nie puknąłem w obliczeniach . To nie jest dużo i trzeba szybko działać, aby oprócz problemów z oczyszczalnią nie doszedł Ci kolejny powód do bólu głowy .

    Nie straszę - no może tak, ale raczej stwierdzam realność takiej sytuacji

  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    To nie pierwsza opinia, że delfin mmbr 6 nie do końca jest mbbr. Ja wciąż nie wiem dlaczego. Posiada 3 komory, są kształtki z bakteriami, napowietrzanie, recyrkulacjęi chyba wszytko, co powinna mieć taka oczyszczalnia. Za wskazanie argumentów stanowiących to "nie do końca" byłbym wdzięczny.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał WojtekINST Zobacz post
    Dla mnie wygląda to tak - MBBR to jest to chyba tylko z nazwy, bo choć ta konstrukcja ma pewne cechy podobne to według mnie to naciąganie prawdy. Akurat ta firma ma w tym wprawę.
    Też lubię sobie pomarudzić, ale z uzasadnieniem!
    Co według Ciebie jest nie-MBBR w tej oczyszczalni?

    Nazwali sobie MBBR od "Moving Bed Biofilm Reactor" - i to się akurat zgadza, bo w komorze napowietrzania powinny być plastikowe kształtki.
    Skoro wielu szacownych producentów sprzedaje oczyszczalnie z włącznikami zegarowymi, nazywając je SBR, to dlaczego nie można nazwać osadu czynnego z nawrzucanymi kształtkami MBBR-em?

  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Alekko

    Zarejestrowany
    Nov 2016
    Skąd
    Bełchatów
    Kod pocztowy
    97-400
    Posty
    219

    Domyślnie

    Tyle tych dziwnych nazw i oznaczeń, jak SBR, MBBR. Nie prościej jest pisać że tu jest na przykład dawkowanie, a tam złoże ?

    Kto mi poda konkretne cechy czym niby się MBBR od oczyszczalni HYBRYDOWEJ różni ?

    Dla mnie to obie są takie same, tylko ubrane w różne nazwy co nic w zasadzie klientowi nie mówią.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Alekko Zobacz post
    Tyle tych dziwnych nazw i oznaczeń, jak SBR, MBBR. Nie prościej jest pisać że tu jest na przykład dawkowanie, a tam złoże ?

    Kto mi poda konkretne cechy czym niby się MBBR od oczyszczalni HYBRYDOWEJ różni ?

    Dla mnie to obie są takie same, tylko ubrane w różne nazwy co nic w zasadzie klientowi nie mówią.
    Jak dla mnie to właśnie SBR czy MBBR są utartymi nazwami pewnych technologii. "Hybrydowość" to hasło marketingowe, bo się tak jakoś nowocześnie kojarzy, a tak naprawdę nic nie znaczy.
    Może zamiast "hybryda" zacząć pisać "ni pies, ni wydra"?

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Alekko Zobacz post

    Kto mi poda konkretne cechy czym niby się MBBR od oczyszczalni HYBRYDOWEJ różni ?
    MBBR to skrót angielskiej nazwy złoża zawieszonego w toni ścieków u nas zwanego również złożem fluidalnym (najczęściej z kształtek plastikowych). Hybryda = osad czyny + złoże biologiczne (nieważne na jakim podłożu: stałym czy zawieszonym). Także MBBR jest hybrydą ale nie każda hybryda jest MBBRem. Tak jak napisał Beja z tą „hybrydą” - to trochę pomysł marketingowo-przetargowy. Skróty SBR oraz MBBR są typowo technologiczne, używa się ich w branży na całym świecie i określają konkretną technologię. Pojęcie „hybrydy” nie jest już tak popularne (poza Polską) ale również występuje.

    Cytat Napisał WojtekINST Zobacz post
    Dla mnie wygląda to tak - MBBR to jest to chyba tylko z nazwy, bo choć ta konstrukcja ma pewne cechy podobne to według mnie to naciąganie prawdy.
    Cytat Napisał Beja Zobacz post
    Też lubię sobie pomarudzić, ale z uzasadnieniem!
    Co według Ciebie jest nie-MBBR w tej oczyszczalni?

    Nazwali sobie MBBR od "Moving Bed Biofilm Reactor" - i to się akurat zgadza, bo w komorze napowietrzania powinny być plastikowe kształtki.
    Przyczyną wątpliwości może być fakt, że firma Delfin posiada zarówno oczyszczalnie pn. Delfin Pro Premium jak również Delfin Pro Premium MBBR. Najpierw był zwykły Delfin Pro a potem wprowadzili wersję MBBR. Różnica polega w zasadzie jedynie na dosypaniu do wersji MBBR plastikowych pierścieni Białeckiego.

    Temat założony przez autora dotyczy problemu z działaniem oczyszczalni (zakładam że chodzi o Delfin Pro Premium 6 w wersji MBBR).
    Niestety oczyszczalnie Pro Premium oraz Pro Premium MBBR nie są dobrymi oczyszczalniami. Teoretycznie niby jest wszystko ok.: trzy oddzielne komory, recyrkulacja osadu, długie napowietrzanie, zastosowano lej Imhoffa, usuwanie osadu nadmiernego ale odnoszę wrażenie, że jest to policzone wzorując się na dużych oczyszczalniach. Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach. Moim zdaniem ta oczyszczalnia ma poniższe wady:

    - osadnik nazwany wstępnym o objętości 1,26 m3 – jest to zdecydowanie zbyt mało na osadnik gnilny, a również nie jest to osadnik „świeżo wodny” ponieważ nie ma usuwania osadu wstępnego. Recyrkulacja osadu nadmiernego świadczy o zastosowaniu tej części oczyszczalni jako osadnik gnilny, co powoduje brak skuteczności działania przy tej objętości. Dodatkowo konstrukcja osadnika powoduje, że ściek surowy ma krótką drogę przepływu.

    - napowietrznie komory osadu czynnego kompresorem o wydajności 40 litrów/min TEORETYCZNIE (obliczeniowo) dla takiej objętości komory osadu wystarczy. Ale po uwzględnieniu, że jest to mała oczyszczalnia w systemie przepływowym (napływy ścieków na zasadzie „chilowych”), gdzie występują piki w napływach substancji trudniej biodegradowalych (pralka, zmywarka, chemia czyszcząca), gdzie wieczorem napływają ilości stanowiące większą część objętości komory osadu czynnego oraz osadnika wtórnego (po ok. 600 litrów na komorę) – okazuje się być zbyt małą ilością tlenu. Jeżeli do tego uwzględnimy sukcesywny spadek wydajności napowietrzania z powodu zużycia się kompresora oraz zarastania dyfuzorów – sytuacja nam się dodatkowo pogarsza. Przy takiej ilości powietrza dodatkowym problemem jest utrzymanie odpowiedniego mieszania w komorze.

    Delfin Pro Premium i Pro Premium MBBR zapewne działa ale tylko w optymalnych dla siebie warunkach. Takie zapewne były podczas prowadzenia certyfikacji, gdzie dodatkowo oczyszczalnia była na bieżąco monitorowana przez technologa. U klienta indywidualnego takie warunki nie istnieją.
    Będzie problem z tą oczyszczalnią u autora wątku ponieważ firma Delfin ma bardzo duże doświadczenie w sprzedaży oczyszczalni w Polsce i dlatego przez wszystkie lata odpowiednio się przygotowała do „odbijania” reklamacji. W poprzedniej instrukcji użytkownika widniał zapis w rodzaju „do prawidłowej eksploatacji oczyszczalni niekorzystny jest przepływ chwilowy w ilości 90-200 litrów w ciągu kilku minut” – jak w takiej sytuacji się wykąpać. W obecnej książce ten zapis usunięto ale wstawiono tabelę, gdzie maksymalna godzinowa ilość ścieków wynosi 90 litrów. W związku z tym kąpiel w dalszym ciągu niemożliwa, no chyba że w misce.

    Faktycznie widnieje zapis o minimalnym przepływie dobowym na poziomie 450 litrów/d – i tym zapisem odbili temat dla autora wątku. W każdym sądzie wygrają. Ponadto schowają sie za papierami z jednostki notyfikowanej i będą udowadniać niewłaściwe eksploatowanie oczyszczalni.

    Widziałem oczyszczalnie o większej objętości, które działały na 2 RLM. Argumenty, że jest zbyt mały dopływ ścieków producent wykorzystuje na swoją korzyść podpierając się zapisami z instrukcji. Jest to bardzo nieuczciwe podejście do klienta, który nie zna się na technologii oczyszczania ścieków. Klient ma prawo nie znac się na tym, bo zna się na czymś innym i podejście producenta powinno być bardziej profesjonalne. Bardzo szkoda – bo to polski producent, który naprawdę ma (lub miał) potencjał powalczyć z zachodnimi producentami.

    Kolego gorog85 na podstawie zdjęcia ciężko wiele stwierdzić ale tak mętny ściek wypływający z oczyszczalni na moje oko jest wynikiem niedotlenienia osadu czynnego. Kłaczki nie są w stanie się wytworzyć, a ilość tlenu wystarcza jedynie aby ścieki nie zagniły – dlatego nie śmierdzi, a oczyszczalnia działa na zasadzie osadnika tyle, że z natlenianiem w centralnej części, co skutkuje wymywaniem zawiesiny - zwłaszcza jak sam wspomniałeś po spuszczeniu wody z wanny. Rozwiązaniem wytworzenia osadu czynnego może być większy kompresor - ale to całkowicie problemu nie rozwiąże. Niestety widziałem zbyt dużo niedotlenionych „delfinów”, które sobie nie radziły aby rozwiązanie tej kwestii było na tyle proste jak zmiana kompresora. Ta oczyszczalnia jest po prostu za mała i bardzo wrażliwa na zmiany, co w połączeniu z działaniem przepływowym na rynku przydomowych oczyszczalni stawia ją dość nisko w rankingu.

  11. #11
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Dzięki serdeczne za porady. Zamierzam oddać próbkę do laboratorium. Z tego, co wiem, istnieje możliwość zwiększenia czasu nadmuchu z pozycji sterownika, tylko czy to coś da. Nerwy mną targają, bo za nieco więcej można było mieć sotlarenza, ale polecono mi ten model z uwagi na polskiego producenta i dobrą jakość. Zobaczymy, co pokaże laboratorium.

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    gorog85

    Zarejestrowany
    Mar 2017
    Skąd
    Miechów
    Kod pocztowy
    32-200
    Posty
    200

    Domyślnie

    Nie będę zakładał nowego wątku, z kolejnym pytaniem.
    Czy uważacie, że tunele (jak podałem wyżej) w ilości 8 szt., 300 l pojemności każdy, osadzone na 50 cm warstwie żwiru, w gruncie gliniastym, wystarczą, czy powinienem się obawiać o ich przelanie.

  13. #13
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    ArturStadnik

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Radwanice
    Kod pocztowy
    59-160
    Posty
    468

    Domyślnie

    Nie patrz na objętość komór tylko na powierchnię jaką stworzą. Zalezy jaki ten grunt gliniasty, co to za glina. Na pewnoe dobrze, że będzie ta warstwa żwiru 50 cm, to dodatkowe wspomaganie dla systemu rozsączania. Powierachnia 1 tunela Grafa to około 0,9m2, wszystko zależy jaka to glina (będzie można przyjąć odpowiednie współczynnik filtracji) oraz ilośc ścieków jaka będzie wytwarzama (ilośc osób)

    Cytat Napisał gorog85 Zobacz post
    Nie będę zakładał nowego wątku, z kolejnym pytaniem.
    Czy uważacie, że tunele (jak podałem wyżej) w ilości 8 szt., 300 l pojemności każdy, osadzone na 50 cm warstwie żwiru, w gruncie gliniastym, wystarczą, czy powinienem się obawiać o ich przelanie.

  14. #14
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    ArturStadnik

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Radwanice
    Kod pocztowy
    59-160
    Posty
    468

    Domyślnie

    Jeśli dobrze kojarzę to dyfuzor także jestw tej komorze mały, niby umieszczony w centralnej części ale wydaję mi się, że powstaje w reaktorze zbyt duzo martwych stref i to też może być jedna z przyczyn, że ścieki nie są dobrze oczyszczone. Nie można też przegiąc z tą ilością tlenu, przetlenienie nie jest korzystne dla oczyszczalni. Nie mozna także tak sobie w porsty sposób zwiększać ciśnnienia i długości napowietrzania. Kłaczki osadu jak będą zbyt mocno mieszane mogą być rozbijane przez powietrze i wtedy też tego oczyszczania nie będzie dobrego.
    Jak oddajesz próbkę do analizy to proponuję abyś sprawdził także ścieki dopływajace bo tylko wtedy możesz ocenić czy oczyszczalnia osiaga zakładane efekty redukcji czy też nie. Będzie dokładnie wiedział jakie stężenia masz podstawowych wskaźników, znając stężenia i ilości ścieków wyliczymy ładunki.

    Cytat Napisał gorog85 Zobacz post
    Dzięki serdeczne za porady. Zamierzam oddać próbkę do laboratorium. Z tego, co wiem, istnieje możliwość zwiększenia czasu nadmuchu z pozycji sterownika, tylko czy to coś da. Nerwy mną targają, bo za nieco więcej można było mieć sotlarenza, ale polecono mi ten model z uwagi na polskiego producenta i dobrą jakość. Zobaczymy, co pokaże laboratorium.

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał czystesrodowsko Zobacz post
    MBBR
    Dziękuję za wyczerpujące podejście do tematu. Wybacz Beja, ale co tu więcej dodać

  16. #16

    Domyślnie

    Witam
    W końcu temat o tej oczyszczalni i ludzie, którzy mieli z tym styczność. Walczę z tym badziewiem prawie 2 lata i jedyne co mogę potwierdzić to, że to nie działa tak jak wciskali kit przed sprzedażą. Osad od początku się nie wytworzył a producent twierdzi, że to nic bo są kształtki. Podejście do klienta straszne. Główny technolog wciska, że za dużo pierzesz, wsyp wapno żeby zwiększyć pH. Zamontuj dozownik koagulanta na fosforany. Za mało ścieku, a w ogóle to złe dobrana oczyszczalnia i tyle. Sterownika nie można przestawiać bo jest wszystko ustawione fabrycznie i koniec. PORAŻKA. Ale do sedna. U mnie ściek oczyszczony wygląda dużo gorzej. Według mnie to na pewno recyrkulacja jest skopana. Jestem w trakcie zaszczepiania osadu po raz trzeci. Dwie mamutowe do recyrkulacji. Ztrójnikowane zasilanie w powietrze, co skutkuje tym, że jedna nie działa w ogóle. Rurki od pomp do dna są za krótkie i osad zagniwa w 3 komorze. Wydajność pompy zmierzona przeze mnie to 15l /min. Teraz mam ustawione 250 sek. co 20 min.. Fabrycznie 60 sek. co 40 min. Zużycie dobowe mam ok. 400l. Napowietrzanie wg mnie miesza całkiem niezłe(dyfuzor rurowy). A co myślicie o fabrycznych nastawach napowietrzania tj 50/30min. praca /postój w dziań oraz 30/30 min. noc. Zwiększałem napowietrzanie do 90/10 dzień i noc ale to nie pomogło. Zastanawiam się nad przerobieniem tego na SBR. Myślałem żeby dołożyć 1000-2000l osadnika wstępnego i mamutową cyklcznie przepompowywać np. 50l. co 3 godz. do wstępnego osadnika tej oczyszczalni. Pomóżcie bo już nie śpię po nocach z tą pseudooczyszczalnią. Może jest jakiś użytkownik tego czegoś z podlasia to mógłbym zajrzeć do jego oczyszczalni. Instalator twierdzi, że u wszystkich działa tylko u mnie jest problem, i na jakiej podstawie twierdzę, że nie działa.
    Ostatnio edytowane przez flisak ; 11-04-2017 o 16:38

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Witam
    Instalator twierdzi, że u wszystkich działa tylko u mnie jest problem, i na jakiej podstawie twierdzę, że nie działa. Może zorganizujemy pozew zbiorowy.
    No to proste, skoro instalator twierdzi, że działa, to niech Ci takie pokarze, a nie bajki na odczepne odpowiada :/

  18. #18

    Domyślnie

    Właśnie nie może sobie przypomnieć w jakiej miejscowości to było. Chyba tak dużo ich zamontował. Dzisiaj byłem u niego i nie przyjął reklamacji. W tej chwili mam zaszczepiony osad od 5 dni. Zawracanie mam 250 sek. co 15 min czyli ok. 60l co 15 min. W recyrkulacie złapałem ok. 20% a w komorze napowietrzania 5-10% osadu. Co myślicie o tych ustawieniach. Napowietrzanie mam 40/20 praca/postój w dzień i 30/20 w nocy.

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Witam
    Walczę z tym badziewiem prawie 2 lata i jedyne co mogę potwierdzić to, że to nie działa tak jak wciskali kit przed sprzedażą. Osad od początku się nie wytworzył a producent twierdzi, że to nic bo są kształtki.
    Moim zdaniem pierwszy do wymiany powinien pójść kompresor. Stosowany przez Delfina model o wydajności nominalnej 40 dm3/min w rzeczywistości (uwzględniając słup wody, straty na wyspie zaworowej, przewodzie pneumatycznym, dyfuzorze) ma gdzieś około 25 dm3/min. Poświęciłem chwilę czasu i wrzuciłem Delfina i jego parametry do programu technologicznego i wyszła mi wartość zapotrzebowania na powietrze 24,30 dm3/min - ale trzeba zaznaczyć, że dla takich parametrów jak 40% sprawności osadnika gnilnego w usuwaniu BZT5 oraz 15% wykorzystanie tlenu, czyli wartości w zasadzie maksymalnych, których Delfin z całą pewnością nie ma, chociażby ze względu na konstrukcję układu.

    Nie znam innego z "poważnych" producentów przydomówek stosujących tak małe kompresory (tym bardziej, ze oczyszczalnia jest przewidziana dla 6 RLM i natlenianie pracuje cyklicznie). Producent ewidentnie nie uwzględnił stosowanego w całej, szeroko pojętej inżynierii, współczynnika bezpieczeństwa danego parametru. W czasie eksploatacji wydajność napowietrzania w wyniku zarastania dyfuzora oraz spadku wydajności samego kompresora maleje. Dodatkowo oczyszczalnia pracuje w systemie przepływowym, co wiąże się z wystąpieniem "pików" w obciążeniu hydraulicznym oraz ładunkiem zanieczyszczeń. Pomijając aspekt małych objętości, oszczędność na wielkości kompresora jest ciężka do zrozumienia.

    Po dwóch latach eksploatacji u kolegi flisaka przy założeniu, że filtr był czyszczony na bieżąco, wydajność mogła spaść sporo poniżej 20 dm3/min - no chyba, że dokonano wymiany bloku komory z membranami (co powinno nastąpić po ok. 2 latach) to ten spadek wydajności jest mniejszy.
    Stosowany przez Delfina producent kompresorów posiada modele większe, określone jako 60N i 60/80. Moim zdaniem ten drugi będzie bardziej odpowiedni , ponieważ w Delfinie stosowany jest dyfuzor rurowy, który ma o wiele gorsze parametry pod względem mieszania (w porównaniu do talerzowych), pomimo zbliżonej skuteczności natleniania. Patrząc na charakterystyki pracy, model 60/80 powinien dawać uczciwe 60 dm3/min. Jest jeszcze model 80H ale uwzględniając kształt komory bioreaktora istnieje ryzyko przekroczenia dopuszczalnej wartości mieszania, skutkującej rozbijaniem kłaczków osadu oraz wymywaniem biofilmu z pierścieni Białeckiego.

    Co do ustawienia uniwersalnej nastawy algorytmu - nie jest to takie proste, ponieważ uzależnione jest to od dużej liczby pomiarów różnych parametrów. Producenci przydomówek aparatury do takich pomiarów nie montują. Może się okazać, że po zamianie kompresora, zarówno czasy natleniania/przestoju producenta jak również zaproponowane przez flisaka będą skuteczne. Bez sondy tlenowej nie da się tego określić w krótkim okresie czasu, a jedynie na zasadzie "prób i błędów". W czasie natleniania zawartość tlenu powinna wynosić ok 2 mg O2/dm3, a w procesie przestoju w natlenianiu (zakładam, że producent przewidział w tym czasie denitryfikację), spaść do wartości ok 0,2 mg O2/dm3, po czym napowietrzanie powinno się włączyć.
    Cytat Napisał flisak Zobacz post
    Może jest jakiś użytkownik tego czegoś z podlasia to mógłbym zajrzeć do jego oczyszczalni.
    "Na szybko" szukając w BIPie znalazłem przetarg na "Delfinie" w gminie Płoniawy-Bramura (co prawda to gmina mazowiecka ale po sąsiedzku do podlaskiego). Można tam się dopytać jak te Delfiny tam chodzą.

  20. #20

    Domyślnie

    czysteśrodowisko
    Czyli rozumiem, że zwiększenia czasu napowietrzania niewiele pomoże, bo musimy zachować przerwy na denitryfikację. Jesli chodziczyszczenie filtra to zaglądałem kilka razy. To jest to niewielka gąbeczka o dużych porach, którą przedmuchałem sprężarką. Dyfuzor wyciągałem i wyglądał na czysty, pokryty śliską warstewką bakterii. Mam filmik z napowietrzania i wyjętego dyfuzora. Czy mógłbym podesłać Ci na maila? Po włożeniu do wody zauważyłem, że powietrze wydobywa się dużo mocniej przy króćcu zasilającym. Proszę jeszcze mi powiedzieć jak jest z tą recyrkulacją. Czy osad zawracany powinien być pobierany z dna leja czy tak jak to zrobił producent 20 cm nad dnem i to z boków leja(2 pompy, z których działa jedna). Czy jeśli wleję osad z oczyszczalni miejskiej to recyrkulacja powinna tak działać, że utrzyma ten osad w oczyszczalni? U mnie ten osad poprostu zanika po kilku dniach. Na środku leja jest pompa do osadu nadmiernego tej samej długości co pozostałe. Rozumiem, że sonda tlenowa potrzebna jest do ustawienia kompresora nie do sterowania kompresorem. Wysłałem PRIV.Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Dyfuzor.jpg
Wyświetleń:	154
Rozmiar:	79,3 KB
ID:	386179
    Ostatnio edytowane przez flisak ; 09-04-2017 o 17:00

Strona 1 z 25

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony