Folia, która przywarła do bramy garażowej

Mam pytanie. Otóż po ukończeniu stanu surowego naszego domu niezwłocznie zamontowaliśmy bramę garażową, żeby w garażu magazynować spokojnie materiały. Bagatela - pokusiliśmy się na segmentową, brązową, firmy Normstahl, za co słono zapłaciliśmy. Wprawdzie na wewnętrznej stronie bramy umieszczono po niemiecku informację, że w ciągu miesiąca należy zdjąć folię zabezpieczającą, ale dystrybutor zapewnił nas, że nic się nie stanie, jeśli zrobimy to później. Mąż uparł się, żeby poczekać z tym do zakończenia prac przy elewacji, by uniknąć zbędnego zabrudzenia bramy. Tym sposobem, gdy próbowaliśmy ściągnąć folię po roku od jej montażu okazało się, że sam diabeł temu nie podoła. Po prostu jakby wtopiła się w metal bramy, a teraz bardzo "efektownie" się łuszczy. Wygląda to fatalnie i żal patrzeć, jak szlag trafił wszystkie walory estetyczne mojego pięknego domku. Błagam - pomóżcie, jak uporać się z tym problemem. Może są na rynku jakieś płyny, środki umożliwiające zdjęcie folii? Aśka

[kgadzina]

Spróbuj margaryną.

[Mis Uszatek]

Poczekaj, az sama sie złuszczy. (skoro juz sie ładnie łuszczy)

A specyfiki próbuj zawsze na małym, niewidocznym kawałeczku.

Powodzenia!