Rozstaw rur ogrzewanie podłogowego a COP ?

[Pyxis]

W tym jednak miejscu zgadzam się całkowicie.

Ale z czym sie zgadzasz? Ze gesciej polozone rurki w podlodze nie maja zupelnie wplywu na Tz?
Czy z tym, ze DZ dobieramy do pomy a nie do zaptrzebowania budynku?

[Pratchawiec]

Ale z czym sie zgadzasz? Ze gesciej polozone rurki w podlodze nie maja zupelnie wplywu na Tz?
Czy z tym, ze DZ dobieramy do pomy a nie do zaptrzebowania budynku?

Przeczytaj jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem post Asolta do którego się odniosłem.
Nie ma w nim ani słowa o temperaturach zasilania, ani o logice doboru PC.

Nakręciłeś się i zaczynasz już, że zacytuję klasyka "pieprzyć jak suszona ryba"

Pozdrawiam

Pratchawiec

[Pyxis]

Przeczytaj jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem post Asolta do którego się odniosłem.
Nie ma w nim ani słowa o temperaturach zasilania, ani o logice doboru PC.

Przepraszam. Liczylem, ze jak wlaczasz sie do dyskusji na jakis temat, to przeczytales wiecej niz 2 posty wstecz.

[Pratchawiec]

Pyxis

Przeczytałem wszystkie, ale nie zamierzam się włączać do dyskusji o" wyższości Świąt...". Przynajmniej w tej chwili.

Jeśli interesuje Cię moje merytoryczne stanowisko w dyskutowanej ostatnio kwestii przejrzyj wątek
"Rozstaw rur ogrzewanie podłogowego a COP ?"
Tak od strony 6-ej choć w mojej ocenie warto cały.
Zwróć uwagę na moją polemikę z Asoltem i trochę CNC, bo w tych postach, zawarłem moje stanowisko co do projektowania i wykonania podłogówki.

Nie chce mi się ponownie klepać tych samych argumentów.

Pozdrawiam

Pratchawiec

[Pyxis]

Przegladalem ten watek. Wnioski mamy w zasadzie identyczne, wiec sie zdziwilem szczerze, bo uznalem, ze nagle je zmieniles o 180*.

Tutaj nie ma dyskusji o wyzszosci czegos jednego nad drugim, chociaz nieraz wydaje mi sie, ze proste prawa fizyki podlegaja na tym forum glosowaniu. Pomimo, ze fizyka jest jedna, jest tez pompiarz, ktoremu sie wydaje, ze jesli nie przyswoil fizyki w szkole, to nadrobi to (kilkustopniowymi) kursami instalatora.
Ja rozumiem, ze mozna sie w tych cyferkach i jednostkach pogubic, ale chyba warto wiedziec skad sie niektore wartosci w wyliczeniach biora, bo kiedys ktos zapyta o cos, czego nie ma w szablonie (grubsze rurki w podlodze, przewymiarowana PCi, przewymiarowane GZ) i bedzie wstyd, a OZC jesli ma sens, to wlasnie w projektach nietypowych, przy czym sa to mniej lub bardziej dokladne szacunki, a nie wiedza tajemna.



_________________________________________________
Ostatnio edytowane przez Tomaszs131; Dzisiaj o godzinie 08:15

Tomku, ja Cie bardzo prosze nie tnij ze srodka tresci mojego posta (al chociaz zostaw slad, ze go tam wymoderowales), bo moje wypowiedzi po moderacji sa ... juz nie moimi wypowiedziami. Nie wiadomo o co mi do konca chodzi w tym tekscie. Poza Tym doktorek i kolega "pokaz mi projekt w ktorym..." moga miec pretensje, ze zlamalem podstawowa zasade seksu grupowego - pominalem ich - a tak nie jest.

[Pratchawiec]

No i wreszcie zaczynasz gadać ludzkim głosem.

Przestań jednak tak dokuczać oponentom.
Wbrew pozorom oni też mają prawo bronić swoich racji.
Często, w moim mniemaniu słusznych.

Pozdrawiam

Pratchawiec

[oberwatorPC]

Pyxis broni argumentu, że im gęściej rury ogrzewania tym niższa temperatura zasilania i większa sprawność pompy i ma rację inaczej nie będzie.

[Pratchawiec]

To oczywiste, ale o ile?
Szacuje, że ułamki stopni, przy czym nie chodzi mi o porównanie 10 vs 30, a bliżej życia i realiów
np 15 vs 10.
Przy przeciętnym nowo budowanym domu, to może przekładać się na pół kilometra rury, o dodatkach nie wspomnę.

Pozdrawiam

Pratchawiec

[oberwatorPC]

Pół kilometra rury na przestrzeni 20 lat może okazać się 50 krotnie tańsze. Zwiększając gęstość rur zwiększamy moc obniżając tym samym temperaturę zasilania. Pompa ciepła może być o około 20% efektywniejsza.

[Pyxis]

Przy okazji jakiegos orkanu jesiennego dwa lata temu, wywialo mi mocno pieterko i postanowilem je dogrzac. Solo. Zakrecilem dolny rozdzielacz i pompa zamiast grzac 230m2 grzala jedynie 130m2. Takiej Tz nie widzialem nigdy wczesniej ani pozniej. Nawet w mrozne noce.Dlatego nie zaluje ani zlotowki wydanej na "dodatkowa" rure w podlodze, bo to zaden dodatek, tylko po prostu prawidlowo wykonana instalacja pod moja PCi.

[Zigobar]

Przy okazji jakiegos orkanu jesiennego dwa lata temu, wywialo mi mocno pieterko i postanowilem je dogrzac. Solo. Zakrecilem dolny rozdzielacz i pompa zamiast grzac 230m2 grzala jedynie 130m2. Takiej Tz nie widzialem nigdy wczesniej ani pozniej. Nawet w mrozne noce. (...)

A pamiętasz jakie to były temperatury GZ?
I dla porównania - jakie maksymalne temperatury GZ występowały podczas mrozów, gdy PC grzała obydwa poziomy?
Zmniejszając powierzchnię grzejnika zwiększyłeś równocześnie opory przepływu, co dodatkowo zwiększyło Tz.

[bobrow]

A pamiętasz jakie to były temperatury GZ?
I dla porównania - jakie maksymalne temperatury GZ występowały podczas mrozów, gdy PC grzała obydwa poziomy?
Zmniejszając powierzchnię grzejnika zwiększyłeś równocześnie opory przepływu, co dodatkowo zwiększyło Tz.

Zigi,
a nie pomyliło Ci się- opór hydrauliczny się zmniejszy ( czyli wzrośnie przepływ) przy zmniejszeniu powierzchni grzejnej.
Pzdr

[Pratchawiec]

Pyxis

Ty jednak dalej nie rozumiesz dlaczego tak się stało w przypadku Twojego eksperymentu.

A problem z nierównomiernym ogrzewaniem kondygnacji świadczy wręcz p-ko twojej koncepcji równo rozłożonych gęsto rurek.
Nie same rurki ....
Liczy się również zrównoważenie obiegów.
Dołóż sobie odpowiedni zawór, Broń Boże nie sprzęgło czy bufor.

Pozdrawiam

Pratchawic

[Pratchawiec]

Bobrow

Opory wzrosną, tak jak pisze Zigobar.
Delta mu się zmniejszy.
Pyxis ma PC z tego co pamiętam 12 kW ON-OFF, nie inwerter i obiegówkę o stałym wydatku.

Pozdrawiam

Pratchawiec

[fotohobby]

Pół kilometra rury na przestrzeni 20 lat może okazać się 50 krotnie tańsze. Zwiększając gęstość rur zwiększamy moc obniżając tym samym temperaturę zasilania. Pompa ciepła może być o około 20% efektywniejsza.

Tylko, że nie ma sensu zwiększanie zageszczenia rur w pomieszczeniach, w których i tak przepływ będzie skręcony na 50%

[oberwatorPC]

Tylko, że nie ma sensu zwiększanie zageszczenia rur w pomieszczeniach, w których i tak przepływ będzie skręcony na 50%

Sensu może i nie ma ale Pyxis ma rację co ciężko mi przyznać Teraz można przytaczać różne przykłady ale prawa fizyki będą działały zawsze tak samo,

[bobrow]

Pratchawiec ,
nie wiem jak jest w przypadku podłogówek , ale u mnie przy grzejnikach- kiedy zakręcę kilka grzejników na danym poziomie domu , to od razu widzę spadek wydajności na pompie wtórnej wilo.
Jeśli dobrze kumam- nie dlatego , że wzrosły opory hydrauliczne - tylko dlatego , że spadły i pompa dostowała się do wymaganego przepływu.
Ok- jest jeszcze historyjka z jedną słomką i garścią słomek odnośnie przepływu w podłogówkach, ale czy w przypadku dwóch poziomów domu będzie identycznie?
Pzdr

[Pratchawiec]

Bobrow

Obiegówka dostosowała obroty do utrzymania stałego ciśnienia w układzie.

Pozdrawiam

Pratchawiec

[bobrow]

To może inaczej :
jeśli mamy stały przepływ na dwóch kondygnacjach budynku i zakręcimy jeden poziom, to opór hydrauliczny na pracującej części będzie nadal ten sam.
Może zmienić się dostępna moc z pompy wodnej- i tu jest pytanie , czy właśnie ten "nadmiar mocy" nie poprawi trochę przepływu ( przy nie zmiennym oporze ) ?
Pzdr

PS
Dotyczy tylko pompy bez regulacji prędkości obrotowej

[fachman19]

. Nie ma sytuacji bez wyjscia, trzeba sie kierowac normami, do niedawna było to 3,0 W/m2, obecnie zalecane jest 6,8 W/m2 z czym sie nie zgadzam i dalej przyjmuje 3,0 W/m2. .

Ja też do końca sie nie zgadzam i dopuszczam błąd 20 %

Co przy zapotrzebowaniu 30 W /m2 daje właśnie 20 % na jednego człowieka.A co jak jest większa rodzina