Dom pod Warszawą Asi i kemota

[kemot_p]

Ok, napiszę do architekta, żeby obniżył wysokość ściany fundamentowej na równo z chudziakiem. Jakie to będzie mieć konsekwencje wizualne? Nie będzie cokołu?

[kemot_p]

Dzisiaj już oficjalnie można uznać etap poszukiwania projektu za ukończony Zaakceptowaliśmy rzuty, przekrój (uwzględniłem Waszą sugestię odnośnie wyrównania poziomu ścian fundamentowych i chudziaka) oraz elewację. Za maksymalnie 45 dni powinniśmy mieć już gotowy projekt.
W zasadzie decyzja jak ma wyglądać nasz przyszły dom zajęła nam (głównie mi) ponad 3 lata, w praktyce projekty zacząłem oglądać już od chwili zakupu działki. Pierwsze pytania w wątku jaki projekt wybrać zadawałem w styczniu 2015 roku. Z istotnych zmian jakie na przestrzeni tych lat się wyklarowały w stosunku do pierwotnych założeń to likwidacja garażu w bryle i powiększenie powierzchni użytkowej o mniej więcej 20 mkw. Parę razy miałem już wybrany projekt, wszystko ok, ale po kilku dniach zacząłem dostrzegać mankamenty. I kontynuowałem poszukiwania. Jako pamiątka z tego okresu pozostał mi folder na komputerze z ponad setką rysunków, rzutów, mojej twórczości w Paincie, które później omawialiśmy z żoną.
Z jednej strony ciekawe zajęcie, z drugiej cieszę się, że mam ten etap za sobą.

[maciuspala]

Przy takim tempie współczuję dalszych prac
Stan surowy to pestka później jest coraz gorzej.

[kemot_p]

Spoko, takie tempo jest w pełni zaplanowane, nie mamy ciśnienia na szybką budowę. Kupując działkę robiliśmy to z założeniem, że z obecnego miejsca zamieszkania wyprowadzimy się do domu gdy przynajmniej starszy syn skończy podstawówkę. Teraz podstawówka dłuższa więc plany się pewnie zmienią. Kuzynka żony zaczęła budować w marcu, a za tydzień panele kładą, więc jak będzie trzeba przyspieszyć to się da

[Kaizen]

Zaakceptowaliśmy rzuty, przekrój (uwzględniłem Waszą sugestię odnośnie wyrównania poziomu ścian fundamentowych i chudziaka) oraz elewację.

Czy dobrze liczę, że w takiej sytuacji ściana fundamentowa będzie kończyła się 3cm nad poziomem gruntu? Mało. IMO o wiele za mało. Porządna ulewa gdy woda nie nadąży wsiąkać i przy nie idealnej (a na idealną bym nie liczył) szczelności elewacji woda może się dostać nad izolację poziomą chudziaka.
Do tego z czasem budynek na pewno osiądzie - i znajdzie się poniżej poziomu terenu. Powalczyłbym o podniesienie tego ze 20 cm. I do tego dopasowywał dach i ścianę kolankową (już nawet pomijając, że jestem przeciwnikiem poddaszy niby użytkowych).

I zastanów się, czy chcesz płytki na tarasie. Z blisko 10 potencjalnych wykonawców tylko jeden twierdził, że nie odpadną. Mam wylaną płytę i właśnie nie wiem, co z tym zrobić. Jakbym nie miał - zrobiłbym taras z płyt tarasowych na gruncie. A tak mam za małą wysokość do dyspozycji (no, z jednej strony bym zmieścił płyty ceramiczne, ale one są dosyć drogie).

[cypryski]

Taras TYLKO na gruncie. Broń Boże płytki ceramiczne (wszyscy sąsiedzi skuwają po 2, max. 3 latach, podobnie jak balkony).

Na szczęście ta kwestia będzie do rozważenia już po wybudowaniu domu, więc zdążymy Cię przekonać

[agb]

Mimo iż u moich rodziców własnoręcznie kładzione płytki na tarasie trzymają się już 10 lat, jak nie więcej, to również jestem przeciwko nim. Bo to jest jednak raczej wyjątek i zazwyczaj odpadają. I to dosyć szybko.

[kemot_p]

Tarasu w projekcie nie ma, będzie wykonany w przyszłosci. Oczywiście na gruncie z płyt kamiennych. W projekcie są tylko schody.
Ustalenie poziomu 0 wykona lokalny architekt uwzględniając ukształtowanie działki. Będę chciał, żeby ściana fundamentowa kończyła się właśnie ze 25 cm powyżej poziomu gruntu w najwyższej części działki.

[cypryski]

Schody też miałem w projekcie, z fundamentem itp. Wykonawca namawiał mnie na schody na gruncie, ale się nie zgodziłem. Niestety, on miał rację Po trzech latach musieliśmy skuć i na nowo przyklejać wszystkie płytki. Tymczasem taras na gruncie jest bezobsługowy...

[kemot_p]

@cypryski, a jak u Ciebie wygląda kwestia tarasu - jest mniej więcej na poziomie podłogi w pokoju dziennym, z tego co widzę na zdjeciach w dzienniku. Jeśli tak to jest powyżej cokołu i jego podbudowa jest powyżej ściany fundamentowej? A jak wygląda kwestia ocieplenia fragmentu muru pod drzwiami tarasowymi, jest tak samo gruba jak na pozostałej części? Jak rozumiem, po tym ociepleniu się chodzi?

[kemot_p]

Do tego z czasem budynek na pewno osiądzie - i znajdzie się poniżej poziomu terenu. Powalczyłbym o podniesienie tego ze 20 cm. I do tego dopasowywał dach i ścianę kolankową (już nawet pomijając, że jestem przeciwnikiem poddaszy niby użytkowych).

Czyli wejście do domu byłoby ok. 50 cm powyżej poziomu terenu (podobnie taras)?

[cypryski]

@cypryski, a jak u Ciebie wygląda kwestia tarasu - jest mniej więcej na poziomie podłogi w pokoju dziennym, z tego co widzę na zdjeciach w dzienniku. Jeśli tak to jest powyżej cokołu i jego podbudowa jest powyżej ściany fundamentowej? A jak wygląda kwestia ocieplenia fragmentu muru pod drzwiami tarasowymi, jest tak samo gruba jak na pozostałej części? Jak rozumiem, po tym ociepleniu się chodzi?

Dom jest wyniesiony ponad pół metra powyżej poziomu działki, został odpowiednio ocieplony, a taras robiliśmy 1 rok po przeprowadzce. Więc taras nie ma połączenia z budynkiem (na szczęście). Czyli nie ma mowy o mostkach termicznych. Dlatego wszystkim radzę taras na gruncie aby uniknąć późniejszych problemów. Obserwuję sąsiadów, którzy wprowadzali się parę lat przede mną do gotowych domów zbudowanych przez dewelopera i tam ciągle idzie skuwanie - balkonów, schodów, tarasów... Ja zrezygnowałem z balkonów więc tu mam spokój. I przewidziałem taras na gruncie, z czego jestem super happy. Jednak w projekcie były schody wejściowe i niestety uparłem, żeby je zrobić jak w projekcie. No i rok temu skuwaliśmy Aczkolwiek nie był to jakiś duży koszt...

[cypryski]

Sprawdziłem i nasz taras jest ok. 15 cm powyżej cokołu. Czyli jeden stopień schodów tarasowych.

[kemot_p]

Zastanawiam się jeszcze czy nie zastąpić okna polaciowego na klatce schodowej świetlikiem dachowym.

[Tomaszs131]

Przy świetliku nie będzie większych strat ciepła?

[fotohobby]

Czyli wejście do domu byłoby ok. 50 cm powyżej poziomu terenu (podobnie taras)?

To nie wyglada zbyt fajnie.... mam poziom podlogi i tarasu jakieś 15-20 cm nad poziomem terenu i dla mnie jest to optymalne, jesli chodzi o kwestie uzytkowe i estetyczne.

[MateuszMateusz]

@cypryski, możesz pokazać zdjęcia tego tarasu na gruncie jak to wygląda - jestem na etapie adaptacji projektu więc warto o tym pomyśleć i wspomnieć o tym architektowi aby to uwzględnił -> projekt z199

[MateuszMateusz]

@kemot_p widziałem Twój wątek Adapatacja projektu - w stronę energooszczędności . Czy możesz rozpisać co zastosowałeś? czyli z czego budowane ściany, jakie fundamenty i jak ocieplone, ile styro na ściany i jak ocieplasz dach? jestem właśnie na tym etapie - tych wszystkich ciężkich decyzji A mój temat jest tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthrea...68#post7560068

[MateuszMateusz]

@kemot_p co Cię przekonało do lanych skosów? pewnie zagłębiałeś się w temat to byłbym wdzięczny jakbyś podsumował tą decyzję, dziękuję

[kemot_p]

@kemot_p co Cię przekonało do lanych skosów? pewnie zagłębiałeś się w temat to byłbym wdzięczny jakbyś podsumował tą decyzję, dziękuję

Tak, wydaje mi się, że ten temat przemyslalem dokładnie i wybór lanych skosów to najlepsza moja decyzja na etapie planowania budowy.
1. Szczelność
2. Większa masa akumulacyjna
3. Bezpieczeństwo.
4. Brak pęknięć.
Poczytaj ten wątek, jest dużo o plusach tego rozwiązania.
http://forum.muratordom.pl/showthrea...zu-lane-czy-GK
Przeczytaj wątek, jak będzie coś niejasne to pytaj.