Bo ma to zsumowane wady obu metod a nie ma żadnych plusów. Płyta jest ciezka jak przy samym kleju cementowym, jest brudno od kleju z wora, musisz pilnować czasu klejenia ze względu na piankę.... w lato naprawde szybko zasycha, nie możesz poprawić płyty jesli straci pion albo poziom bo pianka już złapała. Poza tym oba kleje mieszają się na płycie bo klej z wora nie nakłada sie precyzyjnie i robi sie wielka kupa na powierzchni (przy pośpiechu)....
Ja w ogole nie polecam pianki do klejenia bo wypycha płyty i trzeba je podpierać a po wszystkim drugi raz latać z poziomicą i sprawdzać. Wcale nie robiło mi sie szybciej niż klejem z wora.
Pianka może być ok jeśli ktoś nie ma mieszadla, ma równiuteńkie ściany np z ytonga. Na pewno nie polecam do klejenia do starych nierownych tynków.