Różnica między serią 54 a 10 to w moim przypadku ok. 1000 zł. Kupiłem sobie po przełączniku i gnieździe i oglądam. 54 ma metalowy stelaż (10 plastikowy), lepiej rozwiązane mocowanie ramki i w przypadku gniazd nieco wygodniejsze zaciski do montażu przewodów. Ma też przesłonę otworów, która jest niby fajna, ale obawiam się o trwałość w częściej używanych gniazdkach. Poza tym różnic istotnych nie widzę. Wizualnie jak dla mnie porównywalne, wręcz w 54 klawisz ma "dziurę" w powierzchniach bocznych, co wygląda dziwnie w nisko zamontowanym przełączniku.

Trochę dziwi mnie różnica w cenie. Czy warto dopłacić ten 1000 zł do 54, z perspektywy człowieka, które będzie sobie sam montował osprzęt, a potem używał?