dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 40
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 794
  1. #41

    Domyślnie

    Polecam książkę "Inteligencja psa" - powinna być dołączana do każdego szczeniaka.

  2. #42

    Domyślnie

    Sorki, "Inteligencja psów"

  3. #43

    Domyślnie

    Ja mam juz dokładnie zaplanowane jakie zwierzaki będę miała u siebie w domu:
    1) dwa koty, zwykłe dachowce. Rasowe są piękne ale jest tyle bezdomnych zwierzą... Na pewno znajdę jakąś kocią sierotę, albo wezmę koty z fundacji, która zajmuje się ich ratowaniem http://canis.koty.pl -polecam wszystkim. Koty oczywiście wykastruję

    2) jeden piec rasy Hovawart. Rasa mało u nas znana, ale popularna w Niemczech (u nas kilka hodowli). Bardzo inteligentna, podatna na szkolenia (pracują w milicji), ale jednocześnie nie są agresywne, nerwowe, szczekają tylko kiedy trzeba i bez problemu znoszą zabawy dzieci. Kolory- czarny, czarno-podpalany i biszkoptowy (podobne są trochę do golden retriverów). Chodzący ideał. No i nie będę miała jak wszyscy owczarka niemieckiego (niczego mu nie zarzucam poza tym, że wyst. za co drugim płotem) O rasie można poczytać wpisując jej nazwę w wyszukiwarce lub np na stronie http://www.hovawart.pl , http://free.of.pl/h/hovawart
    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Mysza dnia 2002-10-23 13:42 ]</font>

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Mysza dnia 2002-10-23 13:45 ]</font>

  4. #44
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Myszo,
    ja właśnie jestem już zdecydowana na hovka i czekam na miot.
    Czarny -podpalany, ona.

  5. #45

    Domyślnie

    To witaj w klubie! U mnie też kiedyś będzie czarna podpalana suczka! W przyszłości będę czekać na wiadomości jak tam nowy członek rodziny. Jeśli to nie była by reklama to napisz z jakiej chodowli będzie brała- jesteśmy z tego samego rejonu więc jeśli Ty będziesz zadowolona to może i ja skorzystam.

  6. #46

    Domyślnie

    Dołączam do klubu szczęśliwych posiadaczy psów. Mam berneńskiego psa pasterskiego - sunię. Jest ogromna i nieziemsko spokojna. W listopadzie skończy 3 latka . Kupiłam ją 8 stycznia , miała wówczas 8 tygodni. Ponieważ był środek zimy wychowała się w domu i tak już zostało. Co prawda zbudowaliśmy jej w maju piękną budę i kojec, ale nie było już mowy o tym, żeby żeby opuściła domowe pielesze. Budę wydaliśmy po roku na wieś . Z dużym psem w domu nie ma kłopotu - nie plącze się pod nogami, nie jazgocze bez powodu . Problem jest jeden - nie da się go wziąć pod pachę i wytrzeć mu ścierką błota z łapek . Moja sunia waży ok 60 kg .Jak wleci do domu po wczaśniejszym spenetrowaniu ogródka to wymiatam szuflę ziemi. No i w kwestii wypuszczania psa do ogrodu rano, gdy nie mamy czasu, aby wyjść z nim na spacer. Nauczcie swojego psiaka załatwiać potrzeby w jednym miejscu, ja mojego nie nauczyłam, a teraz zbieram qpki po całym ogrodzie.
    Pies i kot potrafią wspaniale się dogadać - zanim kupiłam psa miałam już kota - Myszkin - szary dachowiec. Moje zwierzaki jadły z jednej michy.Przyjemnie było na nie patrzeć . Niestety kota już nie ma.
    DJ

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Myszo
    może przejdźmy na priv. Nie chcę pisać nazwisk tutaj.

    Danajot,
    berneńczyki są słodkie. Bardzo duże.
    A może byś była ekspertem co? Ja mam tyle pytań.
    Na przykład o to wprowadzenie do domku. Chciałabyym , aby pies ew. potrafił sobie mieszkać w swoim domku.Czy jak bym go odchowała jeszcze w mieszkaniu to dam radę potem mu to wytłumaczyć? Choć też nie wiem, czy bedzie taka potrzeba.
    No i dzieci.Jak się nawiazują relacje?
    Czujesz się bezpiecznie z berneńczykiem? Ludzie chyba sie go boją, bo wielki ( a nie wiedzą, ze to serce na dłoni

    Pozdrówka
    i pomyśleć, ze wcale nie jestem psiarą, ale jak się czytam to ...

  8. #48

    Domyślnie

    Opal,
    ja nie dałam rady wytłumaczyć mojej psinie, żeby zechciała zamieszkać w budzie. Jej buda to nasza sypialnia, na szczęście nie knai się do łóżka, tego jeszcze brakowało . Jak chodzi o kontakty z dziećmi - to bez obawy , pozwala im na wszystko, czasami sama się dziwię skąd u niej tyle cierpliwości do znoszenia ich "pieszczot". Berneńczyk nie jest psem obrończym, raczej stróżującym i towarzyszącym. Jest wspaniałym przyjacielem całej rodziny, nie wybiera sobie jednego pana tak jak to robią na przykład owczarki. Swoim wyglądem i groźnym szczekaniem wzbudza respekt. Przy bliższym kontakcie to wielki pieszczoch i łasuch. Nie atakuje innych zwierząt gospodarskich - przygląda im się z zaciekawieniem . Polecam go wszystkim, którzy mają dom z ogrodem.
    DJ

  9. #49
    Guest

    Domyślnie

    Danajot,
    ale taki cielaczek to sporo je, co??

  10. #50

    Domyślnie

    mój cielak dostaje ok 1,5 kg karmy dziennie podzielone na dwa posiłki. Nie jest to zbyt wiele jak mi się wydaje. Ona chętnie wciągnęłaby więcej, ale ograniczam jej - ma skłonności do tycia
    DJ

  11. #51

    Domyślnie

    Alicjanko! Retrivery to bardzo niebezpieczne psy (zarówno goldeny, jak i labradory) - zaliżą właścicieli i gości i złodzieja na śmierć !
    Zazdroszczę, bo ja muszę czekać jeszcze z rok, dom się dopiero zbuduje.....

  12. #52
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    W kwestii dziecko-zwierzak-alergia piszą właśnie na http://info.onet.pl/580719,69,item.html . Potwierdza to wcześniejsze wypowiedzi.

  13. #53

    Domyślnie

    A nic nie napisali nt ciumkającego kota...

  14. #54

    Domyślnie

    Ale macie niebezpieczne upodobania do ras! Zawsze miałam psa w domu. Wychowałam się z Bokserką, moja córka wychowała się z Bokserką (drugi mój pies), trzecim był Bokser - facet (przechwycony od poprzednich właścicieli w drodze do schroniska).
    Niestety musieliśmy się z nim w ubiegłym roku rozstać, miał 15 i pół roku. Bardzo to przeżyłam i obiecałam sobie, że już nigdy żadnego zwierzaka w domu.
    Niestety wiem, że dom to nie mieszkanie w bloku. Jesienią wszystkie myszy z okolicy będą szukały ciepełka w związku z tym w domu będą:
    - 2 koty
    - 2 psy (oczywiście Bokser i prawdopodobnie Dog de Bordeaux)

  15. #55

    Domyślnie

    Jeszcze jedno, budą będzie oczyyyyyyywiście nasz dom. Jeśli chodzi o spanie nie wiem? Wszystko zależy od indywidualnych upodobań ale jak znam życie i "pietki" to pewnie ich legowiskiem będzie nasze łóżko w sypialni.

  16. #56

    Domyślnie

    Jolu, witam w fanklubie bokserków Ja też mam boksia. Przesympatyczne psisko (3 lata). Zakochaliśmy się w nim do tego stopnia, że mimo iż od zawsze w moim domu były psy, od teraz jest i zawsze będzie tylko bokser. A relacja dziecko-bokser jest fantastyczna! gorąco polecam.

  17. #57

    Domyślnie

    "Marta" rozradowałaś moje serce! W ten ciemny wieczór zaświeciło słoneczko. Dzięki Ci za to.
    Cieszę się, że jeszcze poza mną i moim mężem są Ludzie, którzy potrafią pokochać Bokserki, bo one bardzo kochają ludzi. To najwspanialsi opiekunowie, niańki i towarzysze zabaw dla dzieci.
    Proszę, napisz coś więcej o swoim Boksiu.

  18. #58
    Guest

    Domyślnie

    ok napiszę więc o swoim boksiu w nadziei, że zachęcę kogoś do tej właśnie rasy. Wiem, że nie jest to forum o psach. Ale myślę, że nad rasami typu rotwailer czy amstaff trzeba sie porządnie zastanowić. I do tego Was namawiam. Poczytajcie jak najwięcej o rasach, zanim się na jakąś zdecydujecie.
    Jolu mój boksio, pewnie podobnie jak Twoje, to wieczny szczeniak. Dwie rzeczy uwielbia robić najbardziej: bawić się (jest bardzo żywy, potrzebuje duzo ruchu) i przytulać do człowieka. Najchętniej spałby w łóżku, razem z właścicielami, ale nietrudno go tego oduczyć. Wybierze sobie wtedy jakieś inne mięciutkie miejsce na legowisko. Ale porannego budzenia przez lizanie po twarzy i przytulania mordki do "śpiącego" nie oduczyliśmy go (pewnie dlatego, że wcale nie próbowaliśmy ). Miłość bokserka do właściciela (zresztą do ludzi ogółem) jest ogromna. Uwielbia dzieci i jest bardzo cierpliwy (ja jeszcze nie mam dzieci, ale sprawdzam mojego psiaka na półrocznym synku siostry). Miło jest popatrzeć na pieska przytulonego do leżącego maluszka; dzidziuś kopie go nóżkami, ciągnie za skórę na mordzie, a on nawet nie drgnie. Z drugiej strony jest podobno (ja jeszcze nie miałam okazji tego sprawdzić) świetnym obrońcą, który nigdy nie zaatakuje bez potrzeby.
    Bokserki są pojętne i bardzo karne. Ale skarcenie łobuziaka wiąże się z koniecznością patrzenia w prześliczne, zawiedzione, przepraszające oczy; długo nie można się na niego gniewać.

    Na razie tyle. Jolu napiszę na priwa

    Pozdrawiam,
    Marta

  19. #59

    Domyślnie

    to wyżej pisałam ja.

  20. #60
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Alicjanka

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1.060
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    OK, powiedzcie teraz drogie Panie cos o charakterze Hovawarta, a także o cenie...
    Doczytałam się już ze to pies stróżujący, ale tez ze ma silny charakter. To u mnie oznacza, ze albo pies na dworze, albo mąż na psim legowisku...
    Mnie DOBIJA cena jaka życzy się za szczeniaka Goldena (2500zl)!
    I jeszcze cos:
    Podświadomie mam obawy przed wzięciem psa do domu, z powodu niewinnych wydawało by się szkód które w tymże czyni. Moim sąsiadom ich młody wilk pogryzł z zewnątrz drzwi wejściowe (które kosztowały 8tys!) bo chciał już wejść do domu. Także wewnętrzne drzwi "przeczesał" pazurami, bo chciał wejść do któregoś z pokoi. Jak o czymś takim myślę to mi włosy dęba staja...! No bo pewnie jest to nie do uniknięcia, a chyba bym się zapłakała jakby mi te świeże przecież rzeczy w domu miały tak zniszczeć!!!

Strona 3 z 40

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony