Witam, szybkie pytanie. Mam w mieszkaniu stara instalacje elektryczna. Stare bezpieczniki topikowe. W łazience mam 3 halogeny. Jeden był wykręcony, pomyślałem nic dołożę zeby był komplet. Co sie stało...po włączeniu włącznika światło zapala sie po jakichś 2-3sekindach. Po ok 0,5 h świecenia światła sie wyłączają. Po chwili włączają i znowu wylaczaja. Co jest tego powodem? Przegrzewanie sie przewodów ponieważ pobór mocy jest większy? Opóźnienie bo kable sa stare i rezystancja jest większa i zanim prąd dopłynie do transformatorów a zatem do halogenów? Dlaczego światło sie wyłącza? Co prowokuje wyłączenie? Bezpiecznika nie wybija, spadek napięcia czy jak? Wiem ze to dość proste pytanie ale strasznie mnie meczy.