Winter is coming - płyta, reku, xps

[WiolciaO]

My też je zasłonimy styropianem, tym co mamy na cokole. Powiedzcie jeszcze proszę, czy robiliście coś z tymi poszerzeniami od wewnątrz czy też zostały białe?

[WiolciaO]

Właściwie to chciałam napisać, że zasłonimy wszystkie wnęki oprócz drzwi i wyjścia na taras. W tych miejscach damy folię EPDM na klej. Wydaje mi się, że skoro mamy na poszerzeniach pieczątkę z informacją sugerującą ich zabezpieczenie, to coś jest na rzeczy, więc wolimy je jednak zabezpieczyć.

[Doli.]

My też je zasłonimy styropianem, tym co mamy na cokole. Powiedzcie jeszcze proszę, czy robiliście coś z tymi poszerzeniami od wewnątrz czy też zostały białe?

Od wewnątrz zakryła je posadzka. Między posadzką a poszerzeniem była dylatacja z pianki.

[WiolciaO]

Dziękuję, czyli styropian rozłożyliście pod samo poszerzenie, potem poszła taśma i wylewka? Pytam, bo właśnie będziemy rozkładać styropian i zastanawiamy się czy coś od środka z tym poszerzeniem jeszcze robić.

[Doli.]

Tak, doszliśmy styropianem do poszerzenia i pianka i wylewka.

[WiolciaO]

Dzięki, a pamiętasz może jakiej piany używaliście do uzupełniania szczelin?

[Doli.]

Dzięki, a pamiętasz może jakiej piany używaliście do uzupełniania szczelin?

Niskoprężnej. Soudal może być, ale nie patrzyliśmy specjalnie na markę. Co było w markecie to braliśmy.

[_arek_]

Hej witam, dawno tu nie zaglądałem a tu proszę.... Wprowadzonko, zwierzaczek no i trawnik zasiany Chwile temu byliście nie tak dużo przed nami a teraz to już milionyyy kilometrów na przód się zrobiły.... Gratulujemy i nie możemy się doczekać aż i my się znajdziemy w takim momencie... Tak patrzę na te wasze podwórko i aż ściska, że u nas jeszcze pobojowisko z milionem gór piachu do rozplantowani i wyrównania. Fajnie że znaleźliście sobie Pana który pomógł z wyrównaniem terenu.

Gratulujemy nowego domku !!!

[Doli.]

Cześć Arek, dzięki! My już wprowadzeni czego i wam życzę Wy robicie wszystko własnymi siłami, to inaczej idzie, ale za to macie lepiej zrobione niż my ekipami, a i satysfakcja większa

Tak prezentuje się trawnik po ok. 3 tygodniach od wysiewu. W międzyczasie zasiliłam go nawozem Polifoska Plus. Jak to ktoś napisał nie ma aż tyle azotu co nawozy do trawy i przez to trawa nie dostaje wścieklizny Robiłam tez dosiewkę, bo nie wszystko wzeszło i były placki bez trawy. Było już pierwsze koszenie i po nim trawa prezentuje się tak:



Chwastów niesamowita ilość. Wczoraj zdecydowałam się zrobić oprysk Starane w dawce 35ml / 3-4l wody. Mam nadzieję, że pomoże, bo pielenie mija się z celem, chociaż czasami nas weźmie do tej jakże dziko satysfakcjonującej pracy. Zwłaszcza lebioda wdzięcznie wychodzi z korzeniem. Potem już zostanie koszenie i mam nadzieję, że chwasty sobie pójdą precz. Do koszenia Wojtek znalazł kosiarkę z funkcją mulczowania i nie za miliony, marki RYOBI. Ładna, lekka, niewielka, elektryczna i zielona, a nie jakaś żółto czerwona

Co do podlewania to na razie nie posiadamy studni Na szczęście już od jutra będzie podlicznik. Dziennie zużywaliśmy na podlewanie młodego trawnika ok 2-2,5m3 wody. Teraz podlewamy co drugi dzień i jak dzieci cieszymy się kiedy pada. Jak to punkt siedzenia zmienia punkt widzenia Najpierw korzystaliśmy z podlewaczki wahadłowej Bradas, 16 dysz, dość prosta konstrukcja. Kilka dni temu przyszła podlewaczka wahadłowa ol inkluzif, też firmy Bradas. Ma 20 dysz i możliwość w zasadzie dowolnego ustawienia kąta i szerokości natrysku. Polecam, jest o wiele wydajniejsza niż taki zwykły zraszacz wahadłowy.

Co tam dalej... Pomalowaliśmy w końcu poddasze. Zrobiło się biało Do tego umyłam okna, pierwszy raz od początku budowy - co to był za syf Teraz czekamy na panele. Podkłady już są, kwarcowe 2mm. Panele powinny przyjść w tym tygodniu, ale układanie pewnie nie szybciej jak w przyszłym. Lada dzień ma przyjść komoda do gabinetu, sofa do salonu i stół, który zamówiliśmy przez internet w Kalwarii Zebrzydowskiej Takie zagłębie meblowe. Wreszcie będę mieć szeroki na metr stół, który pomieści dwa rzędy nakryć i jeszcze półmiski po środku

W kolejce czeka długa lista rzeczy do zrobienia, ale jak już ułożymy panele na górze, to tak naprawdę będzie można mocno wyluzować i po kolei wszystko wykańczać. Najbardziej nam zależy na zrobieniu garderoby (będzie dedykowany system z IKEA) i sypialni, żeby się wreszcie przenieść z salonu na górę

Pozdrawiamy wszystkich, którzy tu jeszcze zaglądają

[mrufka_bum]

Zaglądamy! Tylko zdjęć ostatnio coś jak na lekarstwo

[Doli.]

Zaglądamy! Tylko zdjęć ostatnio coś jak na lekarstwo

Zdjęć mało, bo tak sobie myślę, co to dla was za rewelacja oglądać pomalowane, białe ściany

[jak_to_mozliwe]

Moglibyśmy ewentualnie wrzucić nasz turkusowy garaż

[mrufka_bum]

Są takie dzienniki, w których mogę oglądać nawet białe ściany A już turkusowy garaż to dopiero interesująca sprawa

[Raptor1]

Zgadzam się z Mrufka,. Są dzienniki które czyta się wyjątkowo miło

[Doli.]

Miło nam, że budzimy takie odczucia No to garść newsów ze zdjęciami

Turkusowy garaż powstał zupełnie niezamierzenie Chciałam mieć w gabinecie turkusową donicę na zamiokulkasa. Jednak takie wysokie donice sa albo w kolorach biel, szarość, brąz, albo wściekle rażące, albo w takich kolorach jak mi się podobają , ale z ceną 200-400zł... No to kupiłam donice białą z fajnym 3D deseniem, farbę turkusową w castoramie i.... już wiecie jak powstał turkusowy garaż? No nie spodziewaliśmy się, że ten spray tak pyli. Wszystko co było w garażu ma lekko chropowatą powłokę turkusową. Nie wiem tylko jakim cudem nie oberwały nasze rowery.

Posadzka dla złapania kontrastu:



Donica ostatecznie wylądowała w kąciku czytelniczym pod schodami



No to teraz temat trawy. Po nawożeniu i dosiewie trochę się zagęściła, ale szału nie ma. Widać natomiast gdzie jest przenawożona (chociaż nawóz rozsypywałam siewnikiem gardenii z regulacją wysypu). Jest tam ciemniejsza i rośnie szybciej niż gdzie indziej. Jak się stoi na dole to trawnik wygląda jak milion dolarów Ale z góry już tak różowo nie jest W tym roku poza koszeniem już nic z tym nie robimy. Zobaczymy jak będzie na wiosnę, wtedy może zdecydujemy się na dosiewkę.

[Doli.]

Kupiliśmy stół

Tzn. najpierw zamówiliśmy w pewnej firmie, która robi stoły i krzesła na zamówienie. W ich sklepie internetowym wyglądał super Nogi, obłoga dębowa, blat fornirowany, kolor wybarwienia: dąb naturalny (przysłali nam próbkę forniru do oceny kolor - ok!). Czekaliśmy koło 5 tygodni, nawet się sprężyli i stół był o czasie. Wymiary: 100 x 140 / 240cm, wysokość 78cm, rozsuwane nogi (przez to gdy stół jest złożony to blat nie ma przecięcia na środku ). Stół przyjechał solidnie zapakowany na palecie. Po odpakowaniu i skręceniu zaczęliśmy zauważać coraz to nowe mankamenty. W końcu było ich tak dużo, że zdecydowałam się napisać do producenta, z pytaniem co z tym robimy, bo stół jest po prostu jakościowo nie do przyjęcia. Liczyłam, że są to w stanie poprawić albo wyprodukować nowy stół bez wad. Niestety właściciel stwierdził, że część z tego co wskazałam da się poprawić, ale część nie, bo taki jest proces produkcyjny stołu. Nie wchodziłam w szczegóły co się da, a co się nie da poprawić. Dobrze, że producent bez mrugnięcia okiem zaproponował zwrot stołu i pieniędzy, zamówił transport i rzeczywiście dzień po odebraniu stołu zwrócił nam całość wpłaty (włącznie z kosztami wysyłki). Dlatego nie będę robiła antyreklamy personalnej. Powiem tylko, że stół został wyprodukowany w Kalwarii Zebrzydowskiej.

[żeby dobrze zobaczyć detale należy otworzyć zdjęcie w nowej karcie]











I znowu nie mamy stołu...

[Doli.]

Wykańczania ciąg dalszy. Po malowaniu poddasza, przyszedł czas na panele.
Wybraliśmy Natural Hickory AC4 10mm Vintage Narrow Krono Original. Są to panele o wymiarach 1285 x 123 mm, więc węższe od standardowych i to nam się w nich spodobało. Dodatkowo są w pięknym nieregularnym odcieniu jasnego drewna i mają czterostronną V-fugę. Ostatecznie postanowiliśmy je kłaść sami. Nie jest to specjalnie trudne zajęcie, ale dość męczące (cały czas w kuckach: przykładasz, odmierzasz, tniesz, dobijasz, wstań, kucnij, wstań, kucnij - dawno tylu przysiadów nie zrobiliśmy )

Pod panele wybraliśmy maty kwarcowe 2mm - zakup na alledrogo, a wyszło alletanio W sumie zamówiliśmy 10 rolek po 8m2. Rozplanowałam wszystko pięknie i w miniony weekend je rozwinęliśmy. Łącznia skleiliśmy tamą aluminiową.









Asystowała nasza sunia, która dostawszy zakaz wchodzenia na podkłady dzielnie go przestrzegała i z najsmutniejsza miną, pokrzywdzonego przez niesprawiedliwy los psa, leżała na schodku próbując wzbudzić w nas poczucie winy



Od poniedziałku zaś (02.09.2019) rozpoczęliśmy popołudniowe układanie paneli. Pracowaliśmy max 3h dziennie bo inne sprawy też ważne.
Pierwsze koty za płoty (w pierwszy dzień położyliśmy najwięcej metrów, bo było stosunkowo najmniej docinek)


























Jak się wykańcza tę dziurę przy schodach? My na razie przycięliśmy panele na równo z krawędzią stropu, ale w sumie nie wiem jak to ma być później wykończone? Czy to zakryje jakaś obudowa przy okazji robienia schodów? W pięć dni zrobiliśmy prawie wszystko. Zostały ze trzy docinki na długości paneli przy ścianach i garderoba. Jakieś 4 paczki do położenia, z zamówionych 58. Dwie paczki powinny zostać na zapas, gdyby kiedyś coś.

[Robaczywy]

Bardzo ładne panele, na zdjęciach wyglądają jak deski. Co do wykończenia schodów, to stolarz doradził nam narożną deskę. Wchodzi ona częściowo na część pionową i około 15cm na podłogę, wysokośc deski dopasowana do wysokości paneli, czyli 10mm (8mm panel i 2mm podkład). Nie mam fotki, ale będę popołudniu na budowie to wrzucę.

[mrufka_bum]

Podłoga wygląda mega fajnie Też rozważam te panele tylko w kolorze Dąb Historic. Jakby Wam zostały jakieś odpady, to chętnie bym przygarnęła jako wzornik Robiliście jakieś dylatacje?

[Robaczywy]

Sorry za bałagan ale tak to u mnie wygląda: