Witam,
W połowie grudnia 2018 był robiony odwiert studni na 12m, zaś sama woda pobierana jest z 10m.
Na końcu jest 2m rury z zatyczką na końcu, potem rura filtracyjna.
Badania geooporowe wyszły jak poniżej:
Jakieś 2-3tyg temu była pobrana woda bezpośrednio z ujęcia i zrobione badania.
Jak widać wyszły:
1. Azotyny
Przekroczone o 0.27mg/l przy błędzie +/- 0.12
Pytanie czy jest czym się martwić? Same azotany wyszły w połowie normy a podobno jedno idzie w parze z drugim.
2. Manga
Tutaj przekraczam 4x normę, ale co ciekawe żelaza za to mam 4x mniej niż norma. Podobno także idzie to w parze, ale widać nie tutaj.
3. Grupa coli
Wyszły także bakterie z grupy coli >100 jtk/100ml, ale to spróbuję odkazić studnię.
Woda jest krystalicznie przejrzysta i niema żadnego zapachu. W smaku jest dobra, nie wytrącają się żadne osady (próbka 1L stoi już tak od miesiąca i nadal jest klarowna). Po próbie przegotowania także nic się nie wytrąciło.
Pytanie teraz czy przekroczona dawka azotynów jest na tyle duże że jest czym się przejmować?
I ten mangan... Czy może on się pojawić przy błędnym pomiarze?
Studnia była płukana przez 2h, potem stała z 2-3 dni.