Witam,
Mam problem - buduje domek, na piętrze wylewka miała mieć zgodnie z projektem 5cm grubości na 5cm warstwie styropianu. Na styropianie hydraulicy zainstalowali ogrzewanie podłogowe. Firma zrobiła wylewki i teraz przy oględzinach widzę, że przy ścianach a szczególnie w rogach wylewki praktycznie nie ma - prześwituje folia spod podłogówki. Nie wiem w czym problem, czy styropian został aż tak nie równo położony (mierzyłem wcześniej poziomicą i nie widziałem aż takich różnic), czy styropian podniosło do góry... Tak czy inaczej w tych miejscach wylewka pęka po naciśnięciu palcem, w innych ugina się po nastąpieniu. Jutro będę rozmawiał z wykonawcą, pewnie będzie zwalał winę na źle położony styropian. Ale przed wylaniem pracownicy robili laserem pomiary, więc pewnie powinni to zauważyć i zapytać co z tym robimy. Ewentualnie w trakcie wykonania, wtedy można było od razu dołożyć wylewki lub poprawić ten styropian. A tak to zostawili mnie z kłopotem jak to poprawić. Czy trzeba skuwać i robić od nowa? Wtedy pewnie podłogówkę też trzeba by kłaść od nowa, ze względu na ryzyko uszkodzenia. A może wystarczy nadlać z 2cm wylewki samopoziomującej? Co radzicie?