dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 5
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 81
  1. #21
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wlade Zobacz post
    Co do wartości i sprzedaży domów 50-70 letnich. To chyba kwestia lokalizacji. Te przypadki, które ja znam ( w technologi murowanej) cena takiego domu lata 50-60-te niewiele przekraczała cenę działki.
    A ja sprzedałem dom murowany z lat 70-tych prawie za 400 tys. Wartość działki na której stał była wyceniona na 50 tys. (dom w mieście 90 tys mieszkańców).
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Napisał panfotograf Zobacz post
    A ja sprzedałem dom murowany z lat 70-tych prawie za 400 tys. Wartość działki na której stał była wyceniona na 50 tys. (dom w mieście 90 tys mieszkańców).
    U nas w Szczecinie nawet domy z lat 30-stych ubiegłego wieku są sprzedawane sporo powyżej wartości ziemi, na której stoją. Z uwagi na powyższe jeśli ktoś buduje dom, w którym planuje mieszkać dożywotnio oraz myśli o przyszłości własnej, swoich dzieci i wnuków to bardziej rozsądna wydaje się technologia budowy o dużej trwałości.

    Rozmawiałem też ostatnio z osobą mieszkającą około 300 metrów po linii prostej od mojej budowy. Ma dom drewniany łącznie z elewacją i narzeka na gryzonie, które wkradają się do środka szukając pewnie schronienia i jedzenia. Obok stoi dom murowany i takich problemów nie mają. Także jeśli ktoś ma działkę w "szczerym polu" to jest to kolejny argument za technologią tradycyjną.

  3. #23
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Wlade

    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Skąd
    wielkopolska
    Posty
    101

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    U nas w Szczecinie nawet domy z lat 30-stych ubiegłego wieku są sprzedawane sporo powyżej wartości ziemi, na której stoją. Z uwagi na powyższe jeśli ktoś buduje dom, w którym planuje mieszkać dożywotnio oraz myśli o przyszłości własnej, swoich dzieci i wnuków to bardziej rozsądna wydaje się technologia budowy o dużej trwałości.

    Rozmawiałem też ostatnio z osobą mieszkającą około 300 metrów po linii prostej od mojej budowy. Ma dom drewniany łącznie z elewacją i narzeka na gryzonie, które wkradają się do środka szukając pewnie schronienia i jedzenia. Obok stoi dom murowany i takich problemów nie mają. Także jeśli ktoś ma działkę w "szczerym polu" to jest to kolejny argument za technologią tradycyjną.
    Tak jak pisałem zależy sporo od lokalizacji i stanu domu. Ja opieram się na znanych mi przykładach z Poznania i okolicznych wiosek. Faktem jest że domy te ( o których ja wiem) były zaniedbane i nie przeprowadzono w nich generalnego remontu od wybudowania.
    Nie wiem, czy moje dzieci, wnuki będą chciały mieszkać tam gdzie ja, na pewno takie 50-70 letnie domy nadają się do gruntownego remontu/modernizacji bez względu na to w jakiej technologii stoją.
    Tak piszemy o mniejszej trwałości domu szkieletowego, po głębszym zastanowieniu - jakie to będzie miało objawy?: płyta fundamentowa tak samo zestarzeje się pod domem murowanym, styropian i tynki + więżba dachowa również, więc co -konstrukcja szkieletowa, która jest zamknięta wewnątrz ścian ? Może i tak, chociaż widziałem ostatnio fragment konstrukcji ponad 100 letniej ( z wewnętrznej ściany drewnianego kościoła- była nienaruszona.. Wielokrotnie rozbierałem tez stare meble drewniane- efekt wizualny ten sam.
    Co do gryzoni, mhy elewacja drewniana, bądź jej fragmenty znajdują się również w wielu domach w technologii murowanej. Oczywiście jeżeli cala elewacja w domu szkieletowym jest drewniana ( co obecnie jest rzadkością, bo dominuje na zewnątrz styropian/wata/ tynk) to może być problem, ale są to przypadki incydentalne tak samo jak to, że na poddaszach każdego typu domów można spotkać np kuny.
    Nie bronie tu domów szkieletowych- bo tak jak pisałem mają swoje wady ( chociażby trudniej go zbyć), ale nie popadajmy w skrajność i nie przypisujmy tym domom wszystkiego co najgorsze, Życzę trafnych wyborów

  4. #24

    Domyślnie

    Jako dziecko bawiłem się na pozostałościach Niemieckiej fabryki z okresu II wojny światowej. Jest tam budynek, który stracił strop, dach, zostało wysadzone kilka słupów konstrukcyjnych i wygląda to tak jakby miało się zaraz zawalić. Minęło 20 lat a tam się nic nie zmieniło. Pomimo, że te budynki nie są ogrzewane, zarastają mchem, deszcz pada na elementy konstrukcji nośnej od kilkudziesięciu lat to pewnie przeżyją mnie i moje prawnuki. Nie jestem ekspertem, ale z uwagi na powyższe wydaje mi się, że elementy żelbetonowe mają dużo większą żywotność od drewnianych.

    Moje zdanie jest takie, że jeśli zależy nam na szybkiej budowie to najlepszy będzie dom szkieletowy, natomiast cała reszta zalet tych istotniejszych przemawia z murowanym. Ja osobiście rozważyłbym szkieleta gdyby był tańszy o 20%, natomiast przy podobnych cenach wybór dla mnie był jeden.

  5. #25

    Domyślnie

    Dokładnie jak mówi Wlade. Każda z tych technologii ma swoje wady i zalety.
    My z żoną wyszliśmy z założenia, że dom ma być szybki w budowie, pochłaniający mało czasu w trakcie inwestycji. Mielibyśmy pewnie możliwość zamieszkania w tradycyjnym murowanym domu z lat 70-80 po dziadkach, ale nie chcieliśmy pakować się w kapitalny remont starej konstrukcji, wyburzania połowy domu, aby zrobić go "pod siebie", bo to wiązałoby się z podobnymi kosztami jak postawienie nowego, a może nawet wyższymi.
    Nasze dzieci to inne pokolenie i już raczej nie będą chciały mieszkać po nas w domu. Najwyżej sprzedadzą działkę z domem, którego koszt wyburzenia będzie dużo niższy niż wyburzenia murowańca albo wyburzą i postawią taki jaki chcą. Poza tym to już jest sprawa światopoglądu. Wolę dać dzieciom wędkę niż rybę

  6. #26
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Dom murowany, dziś postawiony będzie stał spokojnie 100 lat. Nikt nie będzie musiał go wyburzać. Nawet jeśli po 30-50 latach ktoś będzie chciał wymienić przestarzałą instalację, zrobić remont generalny, to solidny dom murowany ma swoją wartość.
    Gdyby moi rodzice 40 lat temu postawili nietrwały dom z dykty, to ja bym dzisiaj domu nie miał. Albo bym pracował jak wół, spłacając dożywotni kredyt. A tak to sprzedałem 40 letni dom i niewiele dokładając zbudowałem nowy, taki jaki chciałem i tam gdzie chciałem.
    Solidne inwestycje to także lokata kapitału dla następnych pokoleń.
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  7. #27
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Z drugiej strony zmieniają się potrzeby funkcjonalne. Przecież kostka z lat 80-90 tych już na poziomie rozplanowania przestrzeni jest przestarzała: małe pokoje, ciasne łazienki i kuchnie, wysoki parter (brak powiązania domu z ogrodem).

    Mam znajomych, którzy wybudowali sobie w latach 90 wielki dom (jak na ówczesne warunki). W sumie są tam chyba z 4-5 kondygnacje: piwnica, kuchnia gospodarcza i garaż (2,2m), półpiętro z kuchnią "codzienną" i toaletą, wysoki parter z salonem (blokowa wysokość 2,4 m), półpiętro z toaletą i gabinetem i piętro z sypialniami.

    Zrobienie z tego dziś sensownego układu, to wyprucie wszystkich stropów i wybudowanie kondygnacji od nowa. Wybicie nowych okien.
    Nie wiem czy nie taniej byłoby zburzyć do zera?

    Paradoksalnie dom przedwojenny może być wygodniejszy i łatwiejszy do remontu.

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Napisał panfotograf Zobacz post
    Dom murowany, dziś postawiony będzie stał spokojnie 100 lat. Nikt nie będzie musiał go wyburzać. Nawet jeśli po 30-50 latach ktoś będzie chciał wymienić przestarzałą instalację, zrobić remont generalny, to solidny dom murowany ma swoją wartość.
    Gdyby moi rodzice 40 lat temu postawili nietrwały dom z dykty, to ja bym dzisiaj domu nie miał. Albo bym pracował jak wół, spłacając dożywotni kredyt. A tak to sprzedałem 40 letni dom i niewiele dokładając zbudowałem nowy, taki jaki chciałem i tam gdzie chciałem.
    Solidne inwestycje to także lokata kapitału dla następnych pokoleń.
    Dzisiaj inwestycją dla następnych pokoleń jest posiadanie gruntu, a nie przestarzałego domu, który może obniżać wartość działki. Oczywiście zawsze znajdzie się amator chętny do generalnego remontu, ale wydaje mi się, że ludzie są coraz wygodniejsi i będą coraz częściej szukać dobrej działki, którą zagospodarują według własnych upodobań od początku do końca, szybko i bez dużego zachodu.

  9. #29
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Cytat Napisał adamesko Zobacz post
    Dzisiaj inwestycją dla następnych pokoleń jest posiadanie gruntu, a nie przestarzałego domu, który może obniżać wartość działki. Oczywiście zawsze znajdzie się amator chętny do generalnego remontu, ale wydaje mi się, że ludzie są coraz wygodniejsi i będą coraz częściej szukać dobrej działki, którą zagospodarują według własnych upodobań od początku do końca, szybko i bez dużego zachodu.
    Te przestarzałe kamienice warte dziesiątki milionów w dużych miastach też obniżają wartość gruntu ?
    Ludzie są coraz wygodniejsi i szukają gotowego domu. Uważasz że domy dzisiaj budowane za 30 lat będą przestarzałe? Jak zrobisz ogrzewanie podłogowe i WM to i za 50 lat dom będzie do użytku. Będzie można wymienić kocioł (lub inny system ogrzewania) czy centralę WM, ale cały dom będzie nadal działał. Skoro funkcjonują domy z lat 60-70 XX wieku i nie trzeba w nich wymieniać wszystkich instalacji (a wiemy jakie wtedy były technologie i jakość materiałów) to i nowoczesny dom za 50 lat będzie miał dużą wartość - znacznie powyżej działki na której stoi.
    No chyba że zbudujesz dom z dykty, to wtedy remont robi się spychem
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  10. #30
    Arturo72
    Guest
    Arturo72

    Domyślnie

    Cytat Napisał adamesko Zobacz post
    Dzisiaj inwestycją dla następnych pokoleń jest posiadanie gruntu, a nie przestarzałego domu, który może obniżać wartość działki. Oczywiście zawsze znajdzie się amator chętny do generalnego remontu, ale wydaje mi się, że ludzie są coraz wygodniejsi i będą coraz częściej szukać dobrej działki, którą zagospodarują według własnych upodobań od początku do końca, szybko i bez dużego zachodu.
    Z perspektywy czasu,patrząc na forum i otoczenie i widząc jak ludzie mogą być ciągle aż tak bezmyślni pakując węgiel czy ogólnie paliwo stałe do nowych domów smiem twierdzić,że mój dom budowany 6 lat temu będzie i za 30 lat domem "nowoczesnym"
    Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 13-02-2018 o 21:20

  11. #31
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    Dom z Bieszczad

    Zarejestrowany
    Feb 2018
    Skąd
    Jasło
    Kod pocztowy
    38-200
    Posty
    8

    Domyślnie

    Obecnie jest wiele technologii na rynku.
    Jeżeli ktoś jest zainteresowany domem który będzie ,,oddychał" polecam domy szkieletowe oraz domy z bali
    Reklama na FM jest płatna

  12. #32

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dom z Bieszczad Zobacz post
    Obecnie jest wiele technologii na rynku.
    Jeżeli ktoś jest zainteresowany domem który będzie ,,oddychał" polecam domy szkieletowe oraz domy z bali
    W jaki sposób miałby ten dom oddychać?

  13. #33
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dom z Bieszczad Zobacz post
    Obecnie jest wiele technologii na rynku.
    Jeżeli ktoś jest zainteresowany domem który będzie ,,oddychał" polecam domy szkieletowe oraz domy z bali
    Od wentylacji jest wentylacja a nie ściany.
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  14. #34

    Domyślnie

    Ale on mówi o oddychaniu a nie wentylacji
    Może jakiś płuca trzeba dorobić do tego budynku?

  15. #35
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Jak nie wie o czym mówi, to po co pisze bzdury?
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  16. #36

    Domyślnie

    No właśnie... dlatego

  17. #37
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    nankatsu

    Zarejestrowany
    Aug 2017
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-222
    Posty
    30

    Domyślnie

    Prawda taka, że jak jest słaba wentylacja to żadne "oddychające" materiały nie odprowadzą nadmiaru pary wodnej. To chwyt marketingowy. Ale ja mieszkałem kilka lat w domu z silikatu, a teraz w nowym z porothermu i widzę jakąś tam różnicę na higrometrze - na korzyść ceramiki. Mam praktycznie przez cały rok te 50-55% wilgotności powietrza. W silikacie wahania były dużo większe - w zależności od tego ile było osób w pomieszczeniu, czy było włączone ogrzewanie, itp. itd. To oczywiście wszystko trudno do siebie porównać, ale jestem w stanie uwierzyć, że akurat dla zachowania optymalnego poziomu wilgotności powietrza to "oddychanie" ścian coś tam dobrego robi...

  18. #38
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Cytat Napisał nankatsu Zobacz post
    W silikacie wahania były dużo większe - w zależności od tego ile było osób w pomieszczeniu, czy było włączone ogrzewanie,
    Tak się dzieje przy wentylacji grawitacyjnej, której działanie jest niestabilne i praktycznie niekontrolowalne. Przy wentylacji mechanicznej masz ciągły obieg powietrza w precyzyjnie określonych ilościach, miejscach, kierunkach i czasie (jeśli masz WM z programatorem).
    Żadna ściana nie wchłonie ci wilgoci z łazienki po 30 min kąpieli .
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  19. #39

    Domyślnie

    Cytat Napisał panfotograf Zobacz post
    Te przestarzałe kamienice warte dziesiątki milionów w dużych miastach też obniżają wartość gruntu ?
    Ludzie są coraz wygodniejsi i szukają gotowego domu. Uważasz że domy dzisiaj budowane za 30 lat będą przestarzałe? Jak zrobisz ogrzewanie podłogowe i WM to i za 50 lat dom będzie do użytku. Będzie można wymienić kocioł (lub inny system ogrzewania) czy centralę WM, ale cały dom będzie nadal działał. Skoro funkcjonują domy z lat 60-70 XX wieku i nie trzeba w nich wymieniać wszystkich instalacji (a wiemy jakie wtedy były technologie i jakość materiałów) to i nowoczesny dom za 50 lat będzie miał dużą wartość - znacznie powyżej działki na której stoi.
    No chyba że zbudujesz dom z dykty, to wtedy remont robi się spychem
    Te przestarzałe kamienice w dużych miastach, jakbyś chciał zauważyć, taki malutki szczegół, znajdują się w centrach tych miast, gdzie największą wartością jest grunt na którym stoją i tylko niekiedy wartość architektoniczna, zabytkowa budynku. Inwestor najchętniej wyburzyłby to i postawił coś nowoczesnego, gdyby pozwolił mu na to konserwator zabytków. Nierzadko doprowadza się takie kamienice do ruiny, aby uzyskać taką zgodę...Czy zastanawiałeś się kiedyś skąd bierze się cena 1 m2 mieszkania w bloku?
    Także nie mów mi kolego, że Twój dom na wsi albo w podmiejskiej strefie będzie wiele wart za 30 lat, chyba że wiele sentymentu dla dzieci.

    Może ja mam inne, jakieś dziwne widzenie świata, ale decydując się na dom idealną byłaby sytuacja żeby zaplanować w nim wszystko od początku do końca, aby był spełnieniem jakichś marzeń, a kupując gotowy dom- muszę iść na kompromis między tym co jest, a co bym chciał.

  20. #40
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.282

    Domyślnie

    Pojemnosć cieplna ścian murowanego budynku jest duża, dużo większa niż każdego drewnianego lub pochodnego drewna.

Strona 2 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony