Teraz na budowie bardzo często panuje patologia bo:
1.Nie ma ludzi do pracy
2.Ten co umie to ma swoją firmę
3.Ten co nie umie to psuje robotę
4.Ten co umie ale piję ale nie ma kto.robić więc pracuje
5.Ten co nie pojechał za granice bo się mu nie chce, tu robi bo kasa potrzebna, ale co tam nie mój dom.
Murarz sam domu nie wymuruje musi być przynajmniej 2 kumatych i 1 do podawania.
Czesto przychodzi do mnie wlaciciel firmy i pyta czy kogoś do pracy nie mam, wymagania są 2:żeby mało pił i żeby codziennie do pracy przychodził.Resztę się go nauczy.Teraz jest mocny deficyt fachowców.