Panasonic Aquarea różnice zużycia prądu licznik - pompa

[bambooco1]

Pytanie do użyttkowników pomp Panasonic Aquarea . Jekie macie róznice zużycia enegi elektrycznej pomiedzy tym co wskazuje pompa a podlicznikiem energi jezeli takie macie zainstalowane. Dodam, że wczoraj u siebie zainstalowałem podlicznik i róznice sa na poziomie 30-40 % ( pompa zaniża) ale może to narazie zbyt krótki okres porównawczy.

[MiG25]

Jk będą defrosty , to dopiero zacznie się zaniżanie.... Jest cały temat o pompie , i było o tym wiele razy.

[bobasxx]

U mnie też jest to około 35%, pompa pracuje trochę ponad 4 miesiące. Wynika to z tego, że licznik pompy zlicza tylko sprężarkę, bez pomp obiegowych itp.

[MiG25]

Nie ma szans ,żeby pompy obiegowe zużywały 35% energii dostarczanej do pompy
Po prostu nie ma tam żadnego "Watomierza" , jest tylko założenie ,że przy takiej temperaturze zewnętrznej i przy takiej częstotliwości pompa zużywa tle energii ,dodatkowo to założenie jest zaokrąglane do 200W. Dla jednej pompy w miarę się to zgadza ( np dla mojej 12kW T-Cap zużycie w miarę się pokrywa ) , a dla innej są to zupełnie nietrafione dane.

[bobasxx]

Nie wiem na jakiej podstawie jest liczone zużycie energii w pompie, ale zgodnie z tematem wątku u mnie tak to wygląda ������

[MiG25]

Ale już rozumiesz skąd to się bierze ?
Czy chcesz wątku w stylu , a moja ma różnicę 20% ,a sąsiada tylko 5...

[R90]

Nie ma szans ,żeby pompy obiegowe zużywały 35% energii dostarczanej do pompy
Po prostu nie ma tam żadnego "Watomierza" , jest tylko założenie ,że przy takiej temperaturze zewnętrznej i przy takiej częstotliwości pompa zużywa tle energii ,dodatkowo to założenie jest zaokrąglane do 200W. Dla jednej pompy w miarę się to zgadza ( np dla mojej 12kW T-Cap zużycie w miarę się pokrywa ) , a dla innej są to zupełnie nietrafione dane.

Panasonic nie ma fizycznie przepływomierza, tylko czujnik przepływu. Przepływ liczy według jakichś algorytmów, plus dodatkowo po defroście jak jeszcze jest gorący gaz to Panasonic liczy to jako ciepło pozyskane z otoczenia, więc wychodzą takie głupoty jak COP 7 itp itd. Bebechy i automatyka niestety są biedne, ale fenomen tej pompy trwa w najlepsze. Jestem ciekawy co będzie za parę lat, jak zaczną padać pierwsze 5cio letnie pompy i jak zareaguję serwis Panasonica, który de facto jest zrzucony na wykonawcę. Jako za bardzo nie mogę sobie wyobrazić jak Mietek hydraulik który montuję tylko monobloki bo przeciez f-gazy nie łaska zrobić, lutuję nowy zawór rozprężny podczas mrozu minus 10 na zewnątrz.

[boconek03]

Tak jak pisane było wyżej - tam nie ma jakiegokolwiek pomiaru tylko, w takich a takich warunkach zużycie wynikające z algorytmu powinno być takie a takie czyli kompletny bezsens. Tylko podlicznik prawdę powie i lepiej jak w PC nie ma tego „pomiaru”.

[firmer]

Jak to mówią, oszukać człowieka jest trudno, ale wyprowadzić z kłamstwa, w którym tkwi jest praktycznie niemożliwym. Wątek o powietrznych PC i ich COP 'ach, a już w szczególności tych panasonica, jest tego najlepszym przykładem. COP'y jak ta lala, tylko ci, co PV nie mają, skarżą się, że rachunki za prąd dziwnie wysokie

[MiG25]

Panasonic nie ma fizycznie przepływomierza, tylko czujnik przepływu. Przepływ liczy według jakichś algorytmów, plus dodatkowo po defroście jak jeszcze jest gorący gaz to Panasonic liczy to jako ciepło pozyskane z otoczenia, więc wychodzą takie głupoty jak COP 7 itp itd. Bebechy i automatyka niestety są biedne, ale fenomen tej pompy trwa w najlepsze. Jestem ciekawy co będzie za parę lat, jak zaczną padać pierwsze 5cio letnie pompy i jak zareaguję serwis Panasonica, który de facto jest zrzucony na wykonawcę. Jako za bardzo nie mogę sobie wyobrazić jak Mietek hydraulik który montuję tylko monobloki bo przeciez f-gazy nie łaska zrobić, lutuję nowy zawór rozprężny podczas mrozu minus 10 na zewnątrz.

Jak to autor tematu powiedział , że tematem jest pobór energii ,a nie jej produkcja....

Ale wiesz ,że przepływomierz i czujnik przepływu to to samo ?
Chociło Ci raczej o ciepłomierz ,ale to pompa Panasonica od wersji H też ma , bo to jest czujnik przepływu i dwa czujniki temperatury(temperatura wejścia i temperatura wyjścia) ? Tyle ,że o ile czujnik przepływu jest ok , to znowu algorytm liczy deltę z temperatur całkowitych ( nie uwzględnia dziesiątych części ) , a wynik znowu zaokrągla do 200W... No i jeszcze ciepło odebrane ze zładu podczas defrostu jest na plusie , więc je dodaje do produkcji zamiast odejmować...

Co roku widzę czarne wizje ludzi ,jak to Panasoniki będą masowo padać,i jakoś nikt tu większych tragedii nie opisuje Może właśnie to jest fenomen tej pompy ,że tyle sprzedanych , a problemów jak na lekarstwo.
Na pewno jakieś awarie były , pamiętam też ,że kilka J miało problem z zewnętrzną elektroniką ( wmienione płyty główne w jednostce zewnętrznej , bo po podgrzaniu suszarką dopiero zaczynały działać) , no ale który producent w dzisiejszych czasach nie ma problemów z jakością.

[R90]

Jak to autor tematu powiedział , że tematem jest pobór energii ,a nie jej produkcja....

Ale wiesz ,że przepływomierz i czujnik przepływu to to samo ?
Chociło Ci raczej o ciepłomierz ,ale to pompa Panasonica od wersji H też ma , bo to jest czujnik przepływu i dwa czujniki temperatury(temperatura wejścia i temperatura wyjścia) ? Tyle ,że o ile czujnik przepływu jest ok , to znowu algorytm liczy deltę z temperatur całkowitych ( nie uwzględnia dziesiątych części ) , a wynik znowu zaokrągla do 200W... No i jeszcze ciepło odebrane ze zładu podczas defrostu jest na plusie , więc je dodaje do produkcji zamiast odejmować...

Co roku widzę czarne wizje ludzi ,jak to Panasoniki będą masowo padać,i jakoś nikt tu większych tragedii nie opisuje Może właśnie to jest fenomen tej pompy ,że tyle sprzedanych , a problemów jak na lekarstwo.
Na pewno jakieś awarie były , pamiętam też ,że kilka J miało problem z zewnętrzną elektroniką ( wmienione płyty główne w jednostce zewnętrznej , bo po podgrzaniu suszarką dopiero zaczynały działać) , no ale który producent w dzisiejszych czasach nie ma problemów z jakością.

Starsza generacja nie miała przepływki. Natomiast czujnik w sam sobie tylko rejestruję czy przepływ jest czy nie, a przepływka podaję info ile tego przepływu jest, więc nie wiem czy to jest to samo.
Nie ma awarii, jeszcze. Bardziej chodziło mi o to, że serwis jest zepchnięty na instalatora. Dzisiaj pompy montują fachowcy i piekarze. Fachowiec w razie awarii sobie poradzi, a co zrobi piekarz? O ile będzie w ogóle jeszcze na rynku. A z tym przejmowaniem serwisu przez inną firmę to tak różowo nie jest. Każdy goni na swoimi tematami, ewentualnie zajmuję się serwisem swoich pomp. Dlatego o ile sama w sobie maszyna Panasonic jest poprawna, czyli średnia półka, to już to wsparcie nie do końca.

[MiG25]

Nie wiem skąd pomysł , żeby piekarz Ci pompę instalował , Ty wybierasz kto Ci to robi...