Mam wrazenie ze tylko ja się wykosztowuje na dobry ekogroszek który spalam czysto bez dymu a reszta ma to w nosie… byłem ostatnio w gorach karkonaszach i moim oczom ukazala się zasmrodzona brunatnym dymem dolina. Matko przecież ja tam pojechałem żeby odetchnąć swiezym powietrzem
Całkowity zakaz handlu weglem brunatnym i byle jakim kamiennym. bezwzględnena kontrola tego co się sprzedaje pod nazwa ekogroszki. Dlaczego jeszcze tak nie jest?