Remontuję dom z lat 90-tych i koniecznie dokładam do niego WM z odzyskiem. Przeczytałem wszystkie wątki w temacie WM (jak robić samemu i nie robić). Decyzja zapadła robimy sami na pe-flex (lub porównywalny) ponieważ średnica rur da mi możliwość wykorzystania kanałów wentylacji grawitacyjnej (będą wyburzone).
Dom ma cztery kondygnacje: piwnica, parter, piętro, poddasze. Centrala ma obsługiwać co najmniej parter i piętro, a ma być zlokalizowana na poddaszu właśnie.
Podstawowe pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi brzmi: Czy skrzynki rozprężne (nawiewna i wywiewna) dawać osobno na każdym piętrze czy dać na strychu po jednej (nawiewnej i wywiewnej) na dwie kondygnacje?