Pocieszny? Mało powiedziane.
Pompy zasilane gazem w naszym energetycznym położeniu i uzależnieniu od rosyjskiego i niemieckiego gazu, będą pewnie drogie w użytkowaniu, a na starcie technologicznie pewnie nie tanie. Wolałbym tańszą, stabilną energię produkowaną i oferowaną przez Państwo. Czy zieloną, czy z węgla- bez znaczenia. Byle by tańszą.