Zgromadziłem sobie około 1/3 kwoty przeznaczonej na działkę. Szacunek według cen w wybranej okolicy i przewidywanej powierzchni. Cała kwotę będę miał w okoliczy stycznia. Przeglądam oferty, ale nie rozmawiam z właścicielami czy pośrednikami, bo głupio mi jakoś powiedzieć że nie mam jeszcze tyle kasy. No i mam dylematy: Oferty są atrakcyjne, konkurencja nie śpi, kto pierwszy ten lepszy. Co mam robić, czy wypada mi zawracać im głowę ? Ile trwaja takie negocjacje. Ile trwa sama tranzakcja, sprawdzanie w urzędach, planach zanim nastąpi przekazanie gotówki?
Ged