dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 32
  1. #1

    Domyślnie Jak usunąć psu kleszcza? (pilne)

    Przed chwilą zauważyłem że psiak na szyi ma kleszcza.
    Szary, kształtu jajowatego, wielkości małej drażetki, - to chyba kleszcz?

    Czym go potraktować?
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  2. #2

    Domyślnie

    Niczym go nie traktuj tylko go delikatnie wykręć.

  3. #3

    Domyślnie

    Słyszalem, że kleszcza smaruje się tłuszczem i po pewnym czasie sam wychodzi.
    Ale to tylko coś mi tak świta i nawet nieśmiało o tym piszę aby nie palnąc gafy

    Jak nikt nie doradzi inaczej to kleszcz zostanie wykręcony jutro bo dziś pies mógłby się drapać po "zabiegu"
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  4. #4

    Domyślnie

    Nie powinno sie smarowac zadnym tluszczem,poprostu go wykrec i to delikatnie zeby glowka nie zostala.
    Moja sunia przez kleszcza ledwo z zyciem uszla,bo kleszcz byl zarazony.
    Ja mialam takiego wstretnego na brzuchu,ale lekarz mi go wykrecil bo sama sie balam.

  5. #5

    Domyślnie

    Trzeba ostrożnie wykręcać, aby nie urwać i to najlepiej jak najszybciej.
    Są do kupienia w sklepach zoo , takie specjalne jakby "pęsetki" do wykręcania kleszczy - jakie weci mają - to ułatwi sprawę w przyszłość.

    Jeśli miał kleszcza to kontroluj jego stan - w tej chwili jest epidemia babeszjozy - w mazowickim np. stan jest wręcz tragiczny po kilka przypadków w lecznicach dziennie w niektórych rejonach.

    Pies, który zaczyna chorować może być osowiały, trzeba obserwować kolor siuu , jeśli tylko jest ciemniejsze niż normalnie lecieć do lekarza. i to jak najszybciej. Pierwotniak przenoszony przez kleszcze uszkadza nerki i wątrobe - i to nieodwracalnie. Tylko szybka interwencja lekarza uratuje psa.

    Od jakiś dwóch lat sytuacja pogarsza się i jest coraz więcej przypadków tej choroby, prawdopodobnie z jakiś przyczyn zwiększa się liczba kleszczy nosicieli pierwotniaka wywołującego chorobę. Kiedyś to nie był taki problem - dziś jest poważny.

    Więcej na temat choroby:
    http://www.molosy.pl/strona_glowna/w...orek.htm<br />

    Tu na końcu wskazania jak wyciągać kleszcza a jak tego nie robić
    http://www.vetserwis.pl/kleszcze.html

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Tylko wykręcić, parę razy obrócić w tę samą stronę, po czym delikatnie pociągnąć, jeśli kleszcz stawia opór, kręcić dalej, w końcu popuści.
    Można to zrobić zwykłą pęsetą.

    Mój rekord dnia: w zeszłym roku po kilku dniach od spaceru wyciągnęłam z 4 psów (2 małe, 1 średni i 1 duży)
    uwaga! 68 kleszczy!
    Można powiedzieć, że doszłam w tym do wielkiej wprawy.
    Na szczęście nie doszło do zakażenia chorobą.
    Wiem, że teraz babeszjoza, to bardzo częsty przypadek, trzeba koniecznie psa spsikać preparatem przeciwkleszczowym o przedłużonym działaniu.
    Pomaga.
    Albo założyć obróżkę przeciwkleszczową.

    Pozdrawiam.

  7. #7

    Domyślnie

    A czy ta babeszjoza przenosi się na ludzi?
    Bo jakoś tak dreszcz mnie przeszył
    cele budzą szacunek

  8. #8

    Domyślnie

    Dziękuję za wypowiedzi!

    W sobotę miałem wyciągnąć kleszcza ale byłem mocno zajety na budowie (pies w soboty na budowie nie przebywa) a dzisiaj (w niedzielę) kleszcza już nie było, pewnie pies sam sobie z nim poradził.
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał thalex
    dzisiaj (w niedzielę) kleszcza już nie było, pewnie pies sam sobie z nim poradził.
    Pewnie się napił krwi do syta i sam odpadł.
    Na przysżłość polecam inwestycje w obroże Kiltix firmy Bayer. Jednorazowy wydatek ok 50 pln na dużego psa (maluchy taniej) i spokój na cały sezon, bo obroża działa 7 m-cy. Próbowaliśmy stosować Frontline (kropelki) ale były delikatnie mówiąc do d.... - nasza sunia łapała kleszcze tak samo jak prezd jego zastosowaniem. Od momentu założenia kilktixa problem zniknął.

    Pozdrawiam
    RYDZU
    "Jeśli się czegoś nie da zrobić to trzeba znaleźć kogoś kto o tym nie wie"
    dziennik
    komentarze

  10. #10

    Domyślnie

    Dzięki, RYDZU za podpowiedź. Moje tegoroczne doświadczenia z Frontline'm są także rozczarowujące - Puma złapała już trzy po posmarowaniu.
    Tomasz M.

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał RYDZU
    .....Na przysżłość polecam inwestycje w obroże Kiltix firmy Bayer........
    A czy taką można kupić w marketach? Jeżeli nie to gdzie?
    Słuchaj wszystkich ale swojego rozumu się trzymaj! ---- Pozdrawiam.

  12. #12

    Domyślnie

    Ja tylko jeszcze podpowiem, że Frontline kiedyś sie lepiej sprawdzał - i obecnie chyba kleszcze się na niego uodporniły - z środkow zbliżonych do Frontline jest Advantix - działa nieco inaczej - tzn. Frontline działa tak, że kleszcze się wczepi i padnie jak się wczepi. Advantix działa inaczej tzn. uniemozliwia wbijanie się. W gronie znajomych którzy mają psy polujace ( a co za tym idzie bardzo narażone na kleszcze) Advantix jest dobrze oceniany - znacznie lepiej niż Frontline.

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał thalex
    A czy taką można kupić w marketach? Jeżeli nie to gdzie?
    Najprościej wybrać się do weterynarza - w sklepiku przy gabinecie powinni mieć od ręki.

    Pozdrawiam
    RYDZU
    "Jeśli się czegoś nie da zrobić to trzeba znaleźć kogoś kto o tym nie wie"
    dziennik
    komentarze

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    W sklepach zoologicznych są. Własnie przypomnieliscie mi, że powinnam sie do niego udać

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    Cytat Napisał Gafinka
    Advantix działa inaczej tzn. uniemozliwia wbijanie się.
    Przy Adantixie też kleszcze się wczepiają - od roku korzystamy z tego preparaatu i cały czas wyciągam wczepione kleszcze

    Obroże i preparaty najlepiej kupić u weterynarza.

  16. #16

    Domyślnie

    Taka jest róznica w działaniu Advantixu czy Frontline a obrozy Kiltix.
    Przy zastosowaniu tych pierwszychh kleszcze się i tak wczepiają - czyli
    istnieje ryzyko zakażenia psa. Kiltix sprawia że kleszcze nawet jak wskoczą
    na psa to szybko zeskakują na ziemię - taki jest dla nich nieatrakcyjny.
    Obserwowałem to w czasie spaceru na łąkach u znajomego psa - bulteriera.
    Na białym po prostu pięknie widać kleszcze.

    Pozdrawiam
    RYDZU
    "Jeśli się czegoś nie da zrobić to trzeba znaleźć kogoś kto o tym nie wie"
    dziennik
    komentarze

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    Przy obroży zwłaszcza Kitlix trzeba uważać, żeby nie dotykały jej dzieci.

  18. #18
    Lider FORUM (min. 2800)
    czupurek

    Zarejestrowany
    Nov 2003
    Posty
    3.584
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    89

    Domyślnie

    również potwierdzam, obroża najskuteczniejsza choć śmierdzi jak cholerka

    a co do ręcznego usuwania kleszczy. tylko wykręcać, smarowanie np. tłuszczem powoduje, że kleszcz zwyczajnie wymiotuje swoją zawartością no i wtedy zakażenie już MUROWANE
    "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."

  19. #19

    Domyślnie

    I Frontline i Advantis w przypadku kleszczy mają krótki okres działania - do miesiąca niestety, a obroża też niestety nie zawsze działa, znam jednego z obrożą i babeszjozą niestety.
    Generalnie pewnie najskuteczniejsze to połączenei obu metod i obróżka i jakiś "siuwaks" na skórę.
    Ale i to 100 % skuteczności nie daje.

  20. #20

    Domyślnie Re: Jak usunąć psu kleszcza? (pilne)

    Cytat Napisał thalex
    Przed chwilą zauważyłem że psiak na szyi ma kleszcza.
    Szary, kształtu jajowatego, wielkości małej drażetki, - to chyba kleszcz?

    Czym go potraktować?
    Wiem, ze juz problem sie rozwiazal, ale moze jeszcze moja rada-sprawdzona przez wiele lat, sie przyda. Trzeba wykrecic-delikatnie trzymajac za odwlok kleszcza ale:W ODWROTNA STRONE NIZ WSKAZOWKI ZEGARA (kleszcze wkrecaja sie zgodnie z tym kierunkiem. Sprawdzic, czy wyszla glowka. Pozniej zdezynfekowac tym co jest aktualnie pod reka.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony