dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 5
Pokaż wyniki od 81 do 89 z 89
  1. #81

    Domyślnie

    kaczorr

    lecę lecę z tą wertykulacją ) nie jest źle powoli idzie i w tych miejscach z dobrą trawą polecę również na krzyż. Na razie będę się wstrzymywałał z dosiewaniem poczekam jak trawa ruszy, miałem gęsto zasiane więc może odbije i nie będzie potrzeby

    pozdrawiam

    Ps. odezwę się wkrótce
    Kto chce szuka sposobu kto nie chce szuka powodu !

  2. #82

    Domyślnie

    Ostatnio edytowane przez Magdalena74 ; 12-04-2010 o 21:40

  3. #83

    Unhappy

    ..powiedzcie mi czy teraz nie jest już za póżno na wertykulacje...mam zamiar jutro wypożyczyć sprzęt i zrobić to wreszcie ..nie dałam rade wcześniej ,cały zeszły tydzień pracowałam od 8-17.30 wiec nie było szans,przed Świętami także ..co zrobić...

  4. #84

    Domyślnie

    Wszędzie radzili po pierwszym koszeniu ja za namową kaczorra zrobiłem to w marcu. Więc myślę, że za późno na pewno nie jest. Leć śmiało tym wertykulatorem
    Kto chce szuka sposobu kto nie chce szuka powodu !

  5. #85
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar pablitoo
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    z południa ...
    Posty
    5.603

    Domyślnie

    Cytat Napisał kasilas Zobacz post
    Wszędzie radzili po pierwszym koszeniu ja za namową kaczorra zrobiłem to w marcu. Więc myślę, że za późno na pewno nie jest. Leć śmiało tym wertykulatorem
    Nie będzie za późno - ja również jeszcze trawnika nie wertykulowałem - tylko około dwóch tygodni temu zgrabiłem pleśń i wygrabiłem siano z trawnika - nie miałem jeszcze wówczas wertykulatora - a teraz jak już sprzęt mam non stop pada deszcz ... - a trawa rośnie - czyli - wertykulacja będzie po pierwszym koszeniu
    --
    Pozdrawiam

  6. #86
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar pablitoo
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    z południa ...
    Posty
    5.603

    Domyślnie

    Słowo się rzekło - i jak to w poradnikach opisują najpierw było koszenie ,a potem wertykulacja . Wykosiłem trawkę króciutko , prawie na jeżyka - a potem na nią wertykulatorem - ciężka praca - oj ciężka - u mnie ponad 1000m2 trawnika - praktycznie jeden - dwa przejazdy wzdłuż działki - tam i z powrotem - i kosz wertykulatora pełen ... Kupa siana i trawska uzbierała się ogrooomna.

    W każdym bądź razie - trawniczek zrobiony - niniejszym pragnę zdementować plotki jakoby trawnik po wertykulacji wyglądał jak zaorany - nic z tych rzeczy - trawnik jest pięknie wyrowkowany i wyczesany , wyczyszczony z wszelakiego śmiecia i filcu - ustawiłem wertykulator na głębokość nacinania darni około 2cm - jak wyszło - widać na fotkach poniżej :







    / Sprzęt : wertrykulator spalinowy AL-KO 38VB - silnik B&S 5HP /

    Ostatnio edytowane przez pablitoo ; 17-04-2010 o 20:35
    --
    Pozdrawiam

  7. #87
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Mymyk_KSK
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Posty
    2.364
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    79

    Domyślnie

    jeśli było dużo filcu możesz przejechac jeszcze raz - na krzyż. ale wątpię czy masz już na to siłę

  8. #88
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar pablitoo
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    z południa ...
    Posty
    5.603

    Domyślnie

    Mymyk - czy mam siłę ?? czy mam siłę ?? - nie mogę ręką ani nogą ruszyć , nie mogę się schylać - a jak już schylę - to nie mogę się wyprostować ...
    Koszenie trawy najpierw - od kilku dni u nas na południu padało - trawa mokra i ziemia namoczona - dla wertykulacji warunki znakomite - dla koszenia - koszmar ...
    Trawsko wyrosło duże , a do wertykulacji trzeba wystrzyc króciutko - kosiłem ze 3,5 godziny , trawa wysoka , mokra - kosz szybko się zapełniał , trawa zabijała lawetę - tragedia - a potem wertykulowaniem do 18.00 albo i dłużej . Jedna długość trawnika - i z powrotem - kosz pełny urobku - siana i filcu - usypałem kopę siana wysoką na półtora metra a długą na 3 metry
    Nie chcę nawet patrzyć w stronę weltykulatora - nie mówiąc o ponownym wertykulowaniu

    Powiedziawszy szczerze wiele filcu nie zostało - można by krzyżowo przelecieć - / w miejscach szczególnie zapleśniałych leciałem krzyżowo/ - można by spokojnie - ale na ten raz wystarczy
    Ostatnio edytowane przez pablitoo ; 17-04-2010 o 20:51
    --
    Pozdrawiam

  9. #89

    Domyślnie

    odświeżam bo mam zamiar na koniec marca preprowadzić wertykulację 200 m2 trawy sprzętem spalinowym z wypożyczalni , stąd pytanka o kolejność :

    1. koniec marca wertykuluję w jedną stronę ?
    2. zbieram kosiarką całe to co wyszło
    3. poźniej napowietrzam tą samą maszyną (podobna ma tę funkcję) ?
    4. sypie nawóz do trawy ( osmocote 6 miesięcy)
    5. podlewam

    a później jeszcze tez na koniec marca mogę (czy za wcześnie )?

    6. przyciąć 4 letnie thuje szmaragdy ,czubki o połowę zeszłorocznych przyrostów ?
    7.podsypać nawozem osmocote do iglaków 6 miesięcy ?

    dzięki za pomoc

Strona 5 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony