Cześć, zbieram się już od roku z tematem ogarnięcia prysznica, bo wstyd.
Dwa lata temu ciekło mi mocno z kabiny prysznicowej. Nie miałem czasu by usunąć silikon i położyć go na nowo.
Zasugerowano mi w jednym z marketów bym użył uszczelniacza-kleju bezbarwnego X-Polymer od Den Bravena, który jest wodoodporny.
Podziałało na pół roku bardzo dobrze. Tymczasem teraz wygląda to bardzo źle. Z kabiny cieknie. Klej wraz z silikonem pożółkły a dodatkowo pojawił się grzyb.
Co sugerujecie? Jak to samemu ogarnąć i czym?
Poniżej aktualne zdjęcia.
Z góry dzięki za pomoc