Uwielbiam akwarystykę, mam akwarium 400l. stojące na szafce. Do tej pory akwa stało w mieszkaniu w bloku z płyty. Teraz będzie stało w domu. Mam wątpliwości czy moja podłoga wytrzyma ciężar. Podłoga to ok. 7cm wylewki tradycyjnej zbrojonej siatką o oczkach 10cm, do wylewki dodany plastyfikator. W wylewce są gęsto ułożone rury PEXALPEX (tu gdzie ma stać akwa - rurka przy rurce) i pod spodem 2x5cm styropianu FS20. Samo szkło akwa waży coś ok. 70kg, do tego szafka (solidna) też coś ok 70kg, woda netto będzie ok. 350kg, kamienie dekoracyjne, żwir, sprzęt itp to coś ok. 200kg. Akwa chcę postawić przy ścianie, jego długość to 1,5m. Wcześniej nie pomyślałem o tym, były ważniejsze sprawy na głowie. Może nie martwiłbym się tak bardzo gdyby nie te rurki. Jeśli posadzka "usiądzie" to rury mogą się uszkodzić, czyli duuuuuży problem.
Może ktoś powie mi co z tym fantem zrobić?
Pozdrawiam