Domek na bagnie

[seler2]

Witam,
Na forum samorobów zaglądam już z hakiem 3 lata ale nie miałem śmiałości coby się zalogować albo i udzielać.
Oglądając Wasze wątki mnóstwo ciekawych informacji udało mi się uzyskać, uniknąć błędów czy zastosować ciekawe rozwiązania.

Koniec końców pomyślałem że powinienem się podzielić i moimi doświadczeniami bo może ktoś skorzysta tak jak i my skorzystaliśmy.

W tej chwili jesteśmy już przed wykończeniówką, zajęło nam to trzy lata, długo ale właściwie poza murami, dachem i oknami wszystko robimy sami lub z pomocnikami.

Nasz domek docelowo ma wyglądać tak:

Front:



Widok od sadu



Widok od warzywniaka




Część mieszkalna 150m2, część gospodarcza 100m2 (garaż, kotłownia, kuchnia letnia). Zawsze chcieliśmy kupić gospodarstwo poniemieckie do remontu ale nic sensownego nie udało się znaleźć więc postanowiliśmy sobie takie wybudować

Jeśli bylibyście zainteresowani naszymi "przygodami" to coś możemy wrzucić bo wszystko dobrze udokumentowane, tylko nie wiem czy wrzucając chronologicznie nie zaspamujemy całego forum

[_arek_]

Witamy
Niezłe "gospodarstwo" wyszło
Śmiało śmiało wrzucać, opisywać....

[ufbufkruf]

Co budowa to inne problemy, inne pomysły. Dziel się swoimi doświadczeniami. Dzięki temu kolejne pokolenia samorobów będą mogły czerpać z wiedzy poprzedników. Kawał domu o ciekawym kształcie. Na pewno będzie co czytać. Czekamy

[ojtam17]

Powodzenia przy budowie

[seler2]

No więc nasze bagno w dniu zakupu wyglądało tak:



Ciężka gloniasta gleba z zastoinami wody które właściwie wogóle nie odparowywały ze względu na roślinność bagienną

Przed zakupem zrobiliśmy badania geotechniczne żeby uniknąc niespodzianek, do 1,1m glina zwięzła, poniżej wody gruntowe i piaski gliniaste, zwierciadło wód gruntowych napięte, po otworze podnosi sie do -0.6.

Po zakupie bagno wykosiliśmy i ogrodziliśmy:





oraz uzbroiliśmy w najważniejsze elementy placu budowy

[seler2]

Na pierwszy ogień poszła rekultywacja terenu wszędzie gdzie się da i osuszanie w miarę możliwości:



Oraz warzywniak



Pierwsza lekcja, to ziemia nie uprawiana przez dwadzieścia lat i przerośnięta perzem do głębokości 30cm jest pozbawiona właściwie jakichkolwiek składników odżywczych dla roślin... więc jedyne skuteczne uprawy to skrzynki na początku

[seler2]

Plan był również taki by wszędzie gdzie się tylko da rozpocząć już nasadzenia, które zawsze można przesadzić w miarę zmiany planów a po wprowadzce będą już podrośnięte rośliny zamiast pustego pola:

Pierwsze drzewka:



borówki



truskawki



oraz tymczasowy zbiornik wody 2m3 żeby było czym podlewać w czasie suszy potencjalnej:

[seler2]

Kolejnym elementem ważnym była droga. Musieliśmy wykonać ponad 100mb utwardzonej drogi bo na naszym bagnie topił się nawet traktor 4x4...



40cm gruzu i na wierzch kliniec niesort

[seler2]

Potem przyszła pora na porządne zdrenowanie działki, 125mb drenu dookoła, 10m3 żwiru i 5m3 piachu. Na dzisiaj sprawuje się rewelacyjnie. O bagnie zapomnieliśmy. Problem jedyny że nie mamy naturalnego otpływu i przy przekroczeniu zdolności retencyjnych trzeba pompować w pole ale to pójdzei na automatyce docelowo.



Do tej pory mnie plecy bolą jak na to patrzę

Przy okazji drenażu puściłem wodę do okoła działki z trzema punktami poboru, pod krany czy automatyczne nawadnianie:



i czwarta z kolei rekultywacja...

[Marek.M]

Potem przyszła pora na porządne zdrenowanie działki, 125mb drenu dookoła, 10m3 żwiru i 5m3 piachu. Na dzisiaj sprawuje się rewelacyjnie. O bagnie zapomnieliśmy. Problem jedyny że nie mamy naturalnego otpływu i przy przekroczeniu zdolności retencyjnych trzeba pompować w pole ale to pójdzei na automatyce docelowo.

Hej super domek. Chciałbym wrócić i zapytać o drenaż. Możesz więcej o nim napisać. Jak głęboko rury, jakie warstwy po kolei itp? Pytam, bo również mam wysoki poziom wód gruntowych, na szczęście blisko ma rów, więc mam gdzie się pozbyć nadmiaru wody. Jak masz więcej zdjęć z tego etapu, to też chętnie popatrzę.

[seler2]

Rów kopałem na 30-40cm szeroko, głębokość od 60cm do ponad 80 w najniższym punkcie po spadkach, ale na to przyszło jeszcze ponad 20cm ziemi nawiezionej.
Po wykopaniu układałem grubą geowłókninę szerokości 1,5m na całą długość odcinka między studzienkami narożnymi, sypałem 10cm żwiru, 5cm piasku na którym układałem rurę drenażową i wyrabiałem spadki ok 1%, zasypywałem żwirem zawijałem brzegi geowłókniny i przysypywałem 10cm piachu. Na to szedł grunt rodzimy. Najniżyszy punkt drenażu jest w najniższym punkcie działki, tam też jest założony jagodnik z krzakami borówki bo te lubią wilgoć.
Ostatnie lata są tak suche że nawet nie ma potrzeby wypompowywania drenażu, retencja jest wystarczająca na takie opady jak są.

Jak znajdę jakieś zdjęcia to wrzucę.

[Marek.M]

Jak znajdę jakieś zdjęcia to wrzucę.

Dzięki za opis, czekam na zdjęcia.

[seler2]

A na budowie:

Sufit pod antresolą skończony



Przymiarka do wyłożenia blachą koło pieca



Widok z kuchni:



Montujemy osprzęty:



Chcąc potrenować spawanie aluminium zrobiłem sobie komplecik kątowników jako pomoc do montażu mebli





Oraz przyrząd/wzornik do kołkowania skrzyń meblowych:



Mamy dzikich lokatorów



A przed ich kolegami trzeba chronić borówki:

[seler2]

Najlepsza inwestycja na naszej budowie:



I wreszcie roślinnosć niebagienna





I pierwsze kąty proste i poziomy na naszych wądołach - warzywniaczek

[OlafPatrykowski]

Ta Makita ze zdjęcia to bardzo dobra szlifierka! Również polecam

[seler2]

Po pół roku, projekt się zaprojektował, przyszło pozwolenie i przyszedł czas na zdjęcie humusu i wytyczenie fundamentów:





wykopki w 35st w cieniu:



Ułożenie zbrojenia i zalanie:



zdążyliśmy tuż przed deszczem. Gdyby zalało nam te wykopy to pozamiatane co najmniej na rok, bo ani gruszka by nie wjechała ani nie dało by się po tym mokrym glińsku chodzić

[kamilb1987b]

Po pół roku, projekt się zaprojektował, przyszło pozwolenie i przyszedł czas na zdjęcie humusu i wytyczenie fundamentów:





wykopki w 35st w cieniu:



Ułożenie zbrojenia i zalanie:



zdążyliśmy tuż przed deszczem. Gdyby zalało nam te wykopy to pozamiatane co najmniej na rok, bo ani gruszka by nie wjechała ani nie dało by się po tym mokrym glińsku chodzić

Witam, Ja chce zapytać (jak dla was) o dawne czasy. Ile wtedy zbieraliście humusu? Jaka miała szerokość ława oraz jak głęboka? Robiliście drenaż obwodowy domu? przy okazji zbrojenia daliście bednarkę na uziom?

[walec7_7]

Bardzo ciekawy projekt Będzie co czytać Dziel się doświadczeniami bo to jest najważniejsze. Zawsze się coś przyda Po początku relacji widać że będzie dobrze, czekamy na więcej

[seler2]

Udało się zorganizować ekipę murarzy na ściany fundamentowe. Mi ochota na samodzielne murowanie przeszła jak podniosłem jeden bloczek i policzyłem ile ich mam do wymurowania. Szczerze podziwiam ale nie zazdroszczę tym co się sami podjęli.



oczywiście izolacje już robiłem sam:



koparkowy obsypał i przy okazji rozplantował część dowiezionej ziemi ogrodowej:

[seler2]

Późną jesienią udało się zasypać:




Przymiarka naszego little santa helper w garażu