Co z ślubem

[Jinikao]

Witam. Moja sytuacja wygląda tak. Od roku buduje dom, na kredyt. Działka to darowizna od rodziców, Kredyt, pozwolenie i wszystkie papierki są na mnie - kawalera. Mam zamiar się ożenić w tym roku jeszcze, jednak dom nie będzie oddany do tego czasu do użytku. I teraz pytanie, czy nie będzie problemu w banku, jeśli wezmę ślub? Czy w razie naszego rozstania w przyszłości, żona może sie domagać połowy domu ?

Dziwne pytania, ale może ktoś zna odpowiedź

[d7d]

Spisz intercyzę i zbuduj dom wyłącznie z własnych środków. Dotyczy także spłaty kredytu z własnych środków.
Udaj się do prawnika.

[Łukasz Zalewski]

Bank problemu z Twoim ślubem mieć na pewno nie będzie.
Jeśli chodzi o ewentualne rozstanie i podział majątku, to dom stoi na Twoim gruncie, a środki na budowę pozyskałeś jeszcze przed ślubem. Mogę się mylić (dopytaj prawnika), ale żona raczej praw do tej części majątku mieć nie będzie.

Jeśli boisz się jakichkolwiek konsekwencji, to dobrym rozwiązaniem będzie wspomniana wyżej intercyza. Nie jest to w obecnych czasach nic nadzwyczajnego.