Witam !
Jesteśmy na etapie projektowania przyłączy do budynku. Zatrzymaliśmy się etapie projektowania przyłącza gazowego.
Generalnie sytuacja przedstawia się tak:
Odległość budynku od granicy działki (jak również od przyszłej skrzynki gazowej to 6 m). Gaz będzie potrzebny do kotła gazowego oraz kuchenki. Pomieszczenia oddzielone są o kilka metrów.
Pytanie jest następujące. Czy lepszym rozwiązaniem jest rozdzielenie przyłącza w ziemi i podejście do każdego punktu poboru gazu przewodami elastycznymi położonymi w ziemi, czy lepszym rozwiązaniem jest wyjście jednym przewodem z ziemi na ścianę zewnętrzną budynku i rozdzielenie przyłącza na ścianie oraz poprowadzenie instalacji po zewnętrznej ścianie budynku.
Przy drugiej opcji zastanawiamy się nad jakością izolacji budynku, to znaczy, czy konieczność maskowania rur w styropianie nie wpłynie na jakość izolacji i nie spowoduje powstania mostków cieplnych w tych miejscach.
Poza tym zastanawiamy się, czy ze względów estetycznych jest sens umiejscowić skrzynkę gazową w rogu działki, czy lepszym wyjściem jest umiejscowienie skrzynki na wprost kotłowni, tak aby odcinek przyłącza był jak najkrótszy. Spółka gazowa w warunkach wypowiedziała się tylko, że skrzynka gazowa ma być w granicy działki. Umiejscowienie skrzynki gazowej w rogu działki wiązałoby się z dłuższym o ok. 20 m odcinkiem rurociągu w ziemi. Czy ktoś może orientacyjnie podpowiedzieć o ile wyższe byłyby koszty przyłącza w przypadku wydłużenia rurociągu o 20 m w ziemi.
Dziękujemy za podpowiedzi