Napisał
Maciek1989
Chciałbym wrócić do tematu .
otóż po dzisiejszym dniu nie wiem czy to z winy pogody , dziś bylo +8 i troche deszczowo ale przez prawie miesiąc nie bylo tak wilgotno w domu. dotarłem na budowe o 18 na dworze cieplo a w domu drzwi piec okna wszystko mokre ...
czy to nie trwa zbyt długo? u was tez tak sie pocilo wszystko?
widzac to dzisiaj podjąłem decyzję ze zaplanowane ukladanie welny na gotowym juz stelarzu na piętrze przekładam do momentu całkowitej suchoty w domu. ( chcialem to robic teraz od czwartku by na poniedziałek bylo poddasze szczelne)
10 grudnia odpalam ogrzewanie i bede grzał tak troche powietrze . no ale myślę że innego wyjścia nie ma . pójdzie wiecej opalu przez tydzien dwa ale wełna nie będzie chociaz cala mokra ...
dom bedzie grzany i jeśli wszystko będzie sie mocno pocic bede mimo ogrzewania przewietrzal oknami ...
czy dobrze to rozplanowalem? wypowiedzcie się prosze .