Witam, mam spore problemy a zależy mi na czasie.
Podzieliłem działkę ojca na dwie inne, na jednej mam zamiar rozpocząć budowę, w celu wzięcia kredytu muszą ją przepisać na siebie.
Cała działka wraz ze starą nieruchomością należy do ojca, a wcześniej do dziadka. Uzyskał on ową nieruchomość na podstawie prawa dożywocia w 1966r.
W księdze wieczyste dalej jest takowy wpis. Aby go wykreślić muszę przedstawić akt zgonu. I tu zaczynają się schody, ponieważ mąż Pani na którą było zawarte dożywocie zmarł pierwszy, a Pani postanowiła wyjechać i spędzić swoje ostatnie dni w innym miejscu. Niestety nie wiemy gdzie się w Polskę udała... Mam tylko imię i nazwisko Pani (nazwisko przekręcone w KW) Ma ktoś pomysł jak można by rozwiązać opisany problem?
Druga sprawa.
W 1988r dziadek wziął kredyt na remont domu (w przeliczeniu na teraz ok. 200ty zł) Tydzień po wzięciu kredytu stopy poszły bardzo do góry i zdecydował się spłacić go odrazu z odsetkami. Tak też zrobił. Nikt KW się nie interesował do teraz. Okazuje się że w KW widnieje obciążenie hipoteczne na 200zł.... Najprawdopodobniej jakaś pomyłka banku. Potrzebowałbym teraz zgode na wykreślenie z hipoteki, ale... Owy bank został zamknięty. (bank spółdzielczy) W obecnej centrali banku dowiedziałem się że mi nie są w stanie pomóc. Po placówce ślad zaginął, nie wiemy czy ktoś go przejął, nie ma też żadnych archiwów.
Może ma ktoś pomysł jak rozwiązać owe sytuacje.