Cześć,
jestem w trakcie budowy domu. Jak to bywa z każdym następnym etapem wychodzą dotychczasowe błędy w budowie. Stoję przed dylematem różnicy poziomów wylewek. Otóż, na całej powierzchni parteru przewidziano 20 cm styropianu oraz 5 cm wylewki anhydrytowej. Jednak w miarę postępowania prac budowlanych zostały obniżone nieznacznie sufity. Mam łazienkę niewielką pod schodami i tu zaczął się problem. Przy dotychczasowej ślepej wylewce jest na tyle nisko iż komfortowe korzystanie z prysznica jest niemozliwe. Postanowiłem skuć ślepą na prysznicu dzieki temu mam 20 cm zapasu. Wiem, że powstaną schody w tej łazience, może tylko w brodziku, ale wiedząc o 20 cm styropianie i wylewce skłaniałbym się do jednego schodka przy wejściu do łazienki i drugiego zaniżenia już w brodziku. Pytanie jak to rozwiązać logicznie aby te poziomy miały ręce i nogi? Czy kopać jeszcze w dół w piasku? Nie wiem jak to rozegrać... Prosze o rady.