Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 26-06-2019 o 14:57
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie rozchodziło mi się o obliczenia dla konkretnego domu ale oszacowanie, ile to może kosztować.
Podałem 100m3/h i dla średnio-sezonowej temperatury +5*C wyszły mi koszty dla założeń jakie podałem około 500 zł.
Nie będę kwestionował Twoich wyliczeń ciesz się nimi i tyle.
To tyle na ten temat.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPoprawiam: po ponownym przeliczeniu wychodzi:
dla stycznia -1,9 stopnia i wilgotności 40% w domu poziom CO2 nie przekroczy 740 ppm.
poziom 1000ppm przekroczony zostanie przy -7 stopniach.
Ale dla wilgotności 30% - przy -17 stopniach.
Dla wilgotności 50% - przy -2 stopniach!
Zgodnie z PN-EN 15251 norma wilgotności dla I grupy (dla osób bardzo wrażliwych i mało odpornych: niemowlęta, niepełnosprawni, chorzy, w podeszłym wieku) to 30-50%
Wnioski:
1. W normalnym domu w sezonie zimowym jeśli utrzymamy wilgotność na poziomie 40% a w największe mrozy 30% to norma WHO dotycząca CO2 nie zostanie przekroczona. Wszystko przy założeniu, że nie ma dodatkowej wilgoci z kwiatków itd.
2. Odzysk wilgoci nie ma sensu w naszym klimacie.
100m3/h przez sezon grzewczy to jakieś 3000 kWh na ogrzanie powietrza wentylacyjnego w II strefie. Dla 4 -5 dorosłych osób wilgotność i CO2 będą w normie.
Czyli jakieś 600 pln gazem lub 250 pln pompą ciepła w tanim prądzie. Do odzyskania realnie 50%-70%..
Koszt prądu dla najlepszych wentylatorów i dobrej instalacji, czystych filtrach (40 W przy tym przepływie, G11) to jakieś 190 pln.
Co do kosztów filtrowania - to teraz testuję F7 (1m2) na dolocie kominka i grawitacja daje radę
@Kaizen
""Jeśli masz rację z obliczeniami to 4m3/h wystarczą...""
"Jak trzeba zostawić pomieszczenie na 24h żeby poziom CO2 spadł do bazowego, to zdecydowanie za mało."
Obliczenia opierasz na wykresie - kiedy nikogo nie było w domu - okna i rolety zamknięte, dolot powietrza zamknięty i dodatkowo upał. Wykres miał pokazać, że było wyłączone ABC. Dodatkowo przyjąłeś do obliczeń swoją kubaturę sypialni (U mnie część powietrze spływa do łazienki w master bedroom nie tylko z sypialni ale też z otwartego salonu kuchni/hollu/kotłowni. W salonie był zakręcony zupełnie anemostat. W kotłowni też. Więc CO2 wolniej spada niż u Ciebie. Przy 2 czujnikach CO2 to widać... Zapewne zauważyłeś już też, że zachodzi mieszanie się powietrza w domu...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSkąd te dane?
U mnie teraz reku chodzi na trzech biegach ustawieniach zależnie od pory dnia.
40%/51% - 36W
30%/38% - 23W
20%/26% - 15W
Na tygodniu w sumie pobiera 0,568kWh na dobę i kosztuje mnie to przy moich cenach 0,3265zł/doba
W weekend w sumie pobiera 0,682kWh na dobę i kosztuje mnie to przy moich cenach 0,4726zł/doba
Czyli tygodniowo 2,5777zł/tydzień co daje 134,40zł rocznie. Do tego filtry za stówkę + za kilka dych włóknina która wystarczy na kilka lat. Czyli jakieś 286,51zł/rok (zawyżam, żeby łatwiej się liczyło) koszty używania.
Korzyści wymierne, to 3795kWh ciepła odzyskane rocznie przy 150m3/h x 0,2863 = 1086,51. Wychodzi 800zł/rok do przodu i rekuperacja droższa od WG o 5K zł zwraca się w 6,25 roku.
Oczywiście można ograniczać straty przy WG zamykając nawiewniki, doloty i anemostaty... Możemy podzielić przez dwa - gdzieś tyle powinno wyjść u mnie na najniższym biegu. Koszt prądu wychodzi 68,33zł/r filtry niech nawet 131,67 = w sumie 200zł kosztów, odzyskane ciepło warte 540zł = 340zł do przodu. i rekuperacja zwraca się 14,7 roku. No, tu opłacalność wątpliwa. Tylko
Pominąłem oszczędności na chłodzeniu. Wyliczenia dla mojego domku i mojego aktualnego rekuperatora (Izzifast)
Komfort WM IMO jest jednak bezcenny - ciepłe, przefiltrowane powietrze wpada nawet w największe mrozy w ilości, jaką zechcę.
W najgorszym pod względem stężenia CO2 pomieszczeniu sytuacja wygląda tak:
A jak wygląda u Ciebie?
BTW. Ok 5:30 spadek CO2 to efekt otwarcia drzwi. Do 6:00 reku chodził na najwyższym z wyżej opisanych biegów. Od 6 na średnim w weekendy.
To w końcu masz wentylację grawitacyjną, z nawiewnikami w oknach i kratkami w kominach wentylacyjnych, czy jakieś niezgodne z wymaganiami WT cuda?
Co ma napływać z salonu i kuchni (pustych w nocy jak rozumiem)? I czemu nie napływa gdy wychodzicie z sypialni?
Tak czy inaczej mizernie działa ta wentylacja.
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych??
To jakie masz podciecie pod drzwiami takie powiedzmy 1cm nie wystarcza aby prawidlowo wyciagnac z tego pokoju ten dwutlenek ?
Co2 jest cięższe od tlenu to teoretycznie powinien sie zbierac przy podlodze tylko nawiew chlodniejszego powietrza pewnie od góry pokoju powoduje ze te powietrze opada na dół ogrzewa sie i wedruje do góry co powoduje noezle mieszanie sie powietrza
To albo po zamknieciu drzwi nawiew traci na wydajnosci i to sporo bo jak nie to znaczy ze chlodniejsze czyate powietrze opada na podloge i zaraz jest yciagane pod drzwiami a w pokoju dalej stare
Ostatnio edytowane przez codix ; 10-11-2019 o 15:15
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZ 1,5cm. Wystarcza przecież.
Zauważasz różnicę w stężeniu dwutlenku węgla w pomieszczeniu w zależności od tego, czy mierzysz przy podłodze, czy przy suficie? Ja nie - nawet przy wyłączonej wentylacji.
Po otwarciu drzwi powietrze się łatwiej miesza z tym na zewnątrz pomieszczenia. Ładnie to widać przy chłodzeniu latem, jak chłód i suchsze powietrze płynie nawet "pod prąd" wentylacji przy otwartych drzwiach. Przy zamkniętych nie ma na to szans, bo nawet minimalna wentylacja jest tak intensywna, że w szczelinie nie uda się powietrzu popłynąć "pod prąd".
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez Kaizen ; 10-11-2019 o 17:09
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHm... dane od Ciebie z postu #170
Tutaj zużywał Ci 63W przy 150 m3/hNapisał Kaizen;
A teraz
Czyli średnio 23W. Szacuję więc, że średni przepływ masz jakieś 55-75 m3/h.Napisał Kaizen;
(pominę weekend, ale będą przecież wyjazdy, urlopy itd).
Ale widzę, że odzysk nadal liczysz dla 150 m3/h. i pewnie nierealnej sprawności. Bardzo uczciwie.Korzyści wymierne, to 3795kWh ciepła odzyskane rocznie przy 150m3/h x 0,2863 = 1086,51.
Do odzyskania masz max 1650-2250 kWh (472-644 pln). Zakładając sprawność średnio 70% daje to odzysk 330-450 pln.
Oszczędzasz rocznie 44-164 pln. Czas zwrotu w Twoim przypadku to 30-114 lat (masz wieczne wentylatory i niezniszczalną elektronikę no i sam zrobiłeś wentylację).
Jakbyś miał gaz, nie mówiąc o pompie ciepła... to byś dopłacał i nigdy by się nie zwróciło.
Niestety, Twoje obliczenia są niewiarygodne. Nie chcę tak dyskutować.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSkąd to szacowanie? Wraz ze spadkiem przepływów nieproporcjonalnie spadają opory - a tym samym przepływy spadają dużo mniej niż proporcjonalnie do mocy. Widać to na każdym wykresie oporów przewodów, wymienników czy całych rekuperatorów. Więc połowa mniejsza moc oznacza spadek przepływów o 1/3 może 1/4. Ale to też szacunki, bo nie mierzyłem.
Jak pisałem w DB przy 60% mocy i założonych kryzach miałem 142m3 nawiewu. Po zdjęciu kryz nawiew na jedynym zmierzonym anemostacie wzrósł o 26%. Więc mogę szacować, że przepływy bez kryz są blisko 180m3/h. Jestem skłonny się założyć, że średni przepływ przy obecnych ustawieniach mam ponad 100m3 (obstawiałbym okolice 120m3) średnio na dobę w tygodniu wymiany (w weekend więcej, bo nie używam najniższych ustawień). Na najwyższym ustawieniu z obecnych - pewnie jest ze 15-m3/h.
Natomiast dzięki automatyce mogę ustawić łatwo i wygodnie taki przepływ, jaki zechcę. Gdy nikogo nie ma w domu - minimalny. Gdy są goście - na 100%. Gdy wyjeżdżam - mogę wyłączyć albo ustawić, żeby się wentylowało przez godzinę czy dwie na dobę. Przy wentylacji grawitacyjnej pozostaje zakrywanie kratek... Trochę słabo działa bez obecności. Ale to nie istotne tak naprawdę jak bardzo przytnę sobie WM gdy nikogo nie ma w domu, bo WG należy zbudować tak, żeby miała przepływy zaspokajające potrzeby przy najwyższy obciążeniu - czyli te przykładowe 150m3/h. Natomiast oszczędności przy rekuperacji niedoszacowałem, bo będą większe, niż gdyby cały czas chodziła na 150m3/h i przyjąłem nierealnie niską sprawność rekuperatora.
Czy może doliczyć do kosztów WG rolety z programowalnym sterowaniem, które pozwoli zakrywać nawiewniki? To wyjdzie dużo drożej, niż WM
A może budować WG tak, żeby zimą dostarczała mniej powietrza, niż potrzebne w najbardziej obciążonych warunkach? No, to by było potwierdzenie tezy kiszenia się słabo wentylowanych pomieszczeniach przy WG.
Liczyłem też dla połowy tego.
Jeszcze nie widziałem w swoim reku sprawności poniżej 80%. A im mniejszy przepływ, tym wyższa sprawność. Sam mi wyliczyłeś w sąsiednim wątku ponad 100% sprawności. Teraz mam sprawność temperaturową (fizyczną wyższą) 92,3%, a chodzi na średnich obrotach (z tych wcześniej opisanych).
Dla przykładu gdy nikogo nie ma w domu mam taką sprawność (wydajność na najniższych obrotach z wcześniej opisanych - i tak chodzi przez 11 godzin na dobę w tygodniu).
Sprawność 97,3%.
I raczej mam przy tych obrotach za mały wywiew sądząc po tym, że czerpnia/wyrzutnia ma sporo mniejszą różnicę temperatur, niż nawiew/wywiew, więc sprawność mogłaby być większa.
A przy chodzącej na najwyższym z wcześniej opisanych biegów - sprawność 84,2 (tak chodzi na tygodniu 8 godzin na dobę).
Fizyczna (licząc odzysk wilgoci) sprawność jest jeszcze wyższa.
Ja liczę pesymistycznie, niżej, niż cokolwiek co dotąd widziałem, 80% sprawności temperaturowej. Zobaczymy w mrozy.
Też tego nie lubię. Jak kwestionujesz - podaj bardziej wiarygodne pomiary, dane, wyliczenia.
Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 10-11-2019 o 19:05
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych