Ja bym spróbował dać na spód paletę, przykryć tekturą (celuloza dla dżdżownic) - da to trochę powietrza od spodu. Trzeba będzie trochę wiecej przy tym chodzić, żeby ręcznie napowietrzać i nie powinno gnić. Oczywiście jak pisali powyżej, najefektywniejsze są lekkie, ązurowe nieduże konstrukcje. Tutaj szkoda, że otwór z przodu taki mały - mało to praktyczne, lepiej jak cała jedna ścianka jest zdejmowalna.