Witajcie.
Na wstępie pomocy, liczę na Was, bo nie jestem w stanie ugryźć tematu a spędzam od tygodnia całe popołudnia w kotłowni bez rezultatu.
Ale do rzeczy, od tygodnia użytkuję kocioł DEFRO Komfort Eko Lux 12KW na sterowniku K1Pv4 na ekogroszek
Instalacja grzewcza ogrzewa 90m kw, do tego 2 pompy, jedna na C.W.U (bojler 120l) druga na CO - kaloryfery.
Zamontowany zawór 4 drogowy, mieszający Herz.
Włączony na sterowniku jest tryb automatyczny oraz PID oraz ochrona powrotu na 35 stopni (fabrycznie).
Sterowanie mam bez sterownika pokojowego, tylko z pulpitu na kotle oraz załączona "Pogodówka".
Ustawienia są można rzec fabryczne. Krzywa grzewcza dla "pogodówki" to przy obecnej temp. zewnętrzej na CO powinno iść 37stopni.
W czym problem, otóż kocioł dochodzi do zadanej temp. CO na kilka-kilkanaście sekund i po chwili znów spada temp. w kaloryferach do 32 stopni.
Na kotle mam zadaną temp. 60 stopni, kocioł utrzymuje w granicach 64-68 stopni sobie temperaturę.
Bojler ma zadaną 40 stopni a ma 42 do 48 w zależności ile z niego czepię wody ( ma solidne ocieplenie wełną , około 15cm + obudowa.)
Efekt końcowy jest taki, że jak na kaloryfery temp. dojdzie do tych 37, to na powrocie drastycznie spada do tych 35 i znów zawór na kolejne 15 minut się otwiera-zamyka i temp. na kaloryfery spada do tych 32 stopni aby "podciągnąć" powrót.
Reasumując, załóżmy w ciągu godziny efektywna temp. 37 stopni jest utrzymywana kilka minut a większość czasu zawór 4 drogowy się otwiera i zamyka,
gdzie efektywna temperatura jest w granicach 32-34 stopnie.
W sterowniku nie widzę czegoś takiego jak histereza CO, jest tylko dla C.W.U.
Dla mnie niejasne jest to że kocioł ma zapas mocy (moc ustawiona na 100%), czyli z nadwyżką temperatury roboczej o parę stopni wyżej a zawór jak już poda te 37 stopni na CO, to powrót drastycznie spada.
Konsultowałem ten problem z producentem Tech Sterowniki 4 krotnie, zmieniając (wyłączenie pokojówki RS,ustawienie czasu otwarcia zaworu 4D na 140sek, oraz wyłączając funkcję dla regulatora pokojowego dla tryb kocioł oraz pompa CO).
Po każdym telefonie słyszę "teraz powinno być ok", ale do diabła nie jest.
Końcowe pytanie czy to normalne zachowanie kotła, że on nie jest w stanie podtrzymać stałej temp. zadanej na CO ?
Co można zmienić, sprawdzić, bo ja już obrzydzenia dostaję a po nocach śni mi się niebieski ekran LCD sterownika.
Rozmowy z wykonawcą instalacji zeszły na temat aby wyjaśniał to z Tech sterowniki, bo instalator już sam nie wie co mogłoby być powodem...
Pomóżcie, bo będę musiał chyba odpłatnie lub na gwarancji wzywać serwis Defro, bo zaczynam mieć dość tego bajzlu.
Pozdrawiam
MS