Witam,

szukałem już na tym forum i na innych, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie. Dla tego też założyłem konto i ten temat.
Ale od początku. Kupiłem jakiś czas temu mieszkanie w starym, poniemieckim domu. Dach w budynku był robiony kilka lat temu. Strych jest używany jako suszarnia dla 3 rodzin i nie jest ocieplony. Ja mieszkam w najwyższej kondygnacji, na drugim pietrze. Chciałbym ocieplić strop na strychu. Ocielenie dachu odpada. Wymyśliłem sobie, że na starą podłogę ułożę łaty dachowe 40x60 - będzie najprościej i najtaniej. Pomiędzy łaty dam wełnę mineralną 5cm i na to położę pyty OSB 18. Pod starą podłogą jest mieszanka jakiś plew i gliny, więc izolacja jest raczej słaba. Teraz moje pytanie: czy tak zrobiona podłoga nie wpłynie negatywnie na mieszkanie? Mam na myśli grzyba itp? Czy 5 cm wełny będzie ok? W którym momencie dawać folię paraprzepuszczalną i czy w ogóle ja dawać? Dodam, że kiedyś musiała kapać woda na podłogę i w niektórych miejscach deski są spróchniałe/podgniłe. Dla tego chcę dać płytę OSB, żeby też jakby wzmocnić podłogę, żeby mi sąsiad kiedyś nie wpadł do salonu, jak jakaś deska będzie bardziej przegnita.

Poradźcie mi coś proszę bo latem chciałbym rozpocząć remont.