Dzień dobry,

z góry przepraszam jeśli nie ten dział.

Od kilku dni zauważyłem, że w moim WC po spuszczeniu wody bardzo powoli ona schodzi.

Na początku myślałem, że to zwykłe zapchanie toalety - w ruch więc poszły takie narzędzia jak przepychacz sanitarny czy spirala, ale nic nie skutkowało. Zasypywałem też toaletę kretem, zalewałem wrzątkiem - nic - woda jak wolno schodziła tak schodzi. Na spirali nie widać żadnych zanieczyszczeń typu papier toaletowy itp. więc tym bardziej mnie ten problem intryguje.

Podejrzewam, czy czasem nie osadził się nigdzie w toalecie żwir z kuwety mojego kota - kocie odchody zawsze wyrzucam do toalety i chcąc nie chcąc zawsze trochę żwiru dostawało się do muszli.

Więcej pomysłów nie mam.

Prośba teraz do Was - czy macie może jakieś inne podejrzenia? Czy wiecie może czym najlepiej taki ewentualny żwir przegonić?
Jak nie znajdę rozwiązania to niestety zostaje mi demontaż muszli i sprawdzenie co w rurze siedzi, a tego wolałbym uniknąć.

Z góry dziekuję za pomoc