Witam wszystkich, jestem na etapie planowania budowy, dom w technologii szkieletowej drewnianej. Powierzchnia 100 M2, parter oraz poddasze z pokojami. Wspólnie z żoną zastanawiamy się nad wyborem ogrzewania. Chcieliśmy aby obsługa była komfortowa, ze względu na dwójkę małych dzieci. Rozważałem kominek z płaszczem wodnym, piec na pellet oraz pięć elektryczny. Nad pompa ciepła myślałem ale jest za słaby grunt na gruntowe a powietrzna może się nie sprawdzić. Póki co na pierwszej pozycji jest piec elektryczny z uwagi na planowane założenie rekuperacji z odzyskiem ciepła, kolektorów słonecznych do ogrzewania c.w.u oraz paneli fotowoltaicznych o mocy 10kWp ( czyli dla nas zostaje 8 kWp). Do ogrzewania pomieszczeń używać chce grzejników niskotemperaturowych, na cały dom będzie ich chyba 10 szt. Według wyliczeń kalkulatorów dostępnych w sieci dom będzie miał zapotrzebowanie 50 kWh/M2. Chciałem zasięgnąć opinii użytkowników forum oraz osób korzystających z podobnych rozwiązań. Czy jest sens takiej instalacji? Nie jesteśmy ciepłolubni, optymalną dla nas temperatura to do 23 °C zaś woda to do 40°C. Jeśli czegoś nie wymieniłem to przepraszam, zawsze mogę dopisać
Pozdrawiam