Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki za dotychczasowe wypowiedzi. Na przyszłość będę wiedział, a róg z płytkami będę zrywał i kładł od nowa(oczywiście nowe płytki muszę zamówić i jest tu kwestia odcienia i partii produkcji, bo będzie inna), sufit muszę obniżyć więc zrobię podwieszany oczywiście lampki trzeba kupić, a stara lampa sufitowa do wyrzucenia, przyyłącze do wc plus rurę będę zmieniał, prysznic muszę podwyższyć, baterię i gniazdko będę poprawiał. Podłogę czy będę robił, to zależy od tego, czy można wyciągnąć dwie płytki gresowe najbardziej nierówne, wyrównać i położyć tylko te dwie nowe. Jeżeli tak, to zrobię jeżeli trzeba kłaść całą podłogę od nowa to odpuszczę. Inne pomieszczenia wykończone więc muszę dodatkowo jakąś matę ochronną kupić aby nowa ekipa nie zniszczyła.
Podsumowując kupno własnego mieszkania miał to być skok do przodu, a na chwilę obecną to udręka, zmartwienia i problemy.
Oczywiście jest jedna dodatkowa kwestia, kto mi to zrobi wszystko w sensownym czasie, bo za tydzień się przeprowadzam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjak chcesz iść do sądu, to najpierw ekspertyza fuszerek. Jak to zabudujesz, zniszczysz dowody.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWłaśnie kładę płytki w kotłowni i w niektórych miejscach wydawało mi się, że moża to było zrobić lepiej. Po tym co tu jednak zobacyzłem stwierdzam, że połozyłem zajebiście płytki! I jak bym komuś miał kłaść to za min 300 za metr Niestety po tym co czytam to jakiś kilku kiepów zobaczyło, że moga od autora wyciągnąć siano stwierdziło, że będą fachowcami od płytek, a że kiepy nie mieil nawet narzędzi to od sposnora wszystko wzięli.
Nic tylko współczuć, a na te narożniki to dałbym narożniki stalowe i tyle.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Po pierwsze to dzień dobry, bo to mój pierwszy post tutaj, choć tak naprawdę jestem już przy końcu budowy. Po drugie szukałem odpowiedniego tematu i chyba ten będzie najlepszy. Po trzecie problem przedstawia się następująco:
Podpisałem z głównym wykonawcą umowę, w której jednym z punktów jest "sufit podwieszony w budynku mieszkalnym z płyt G-K". Pierwotnie był jeszcze dodatkowy punkt brzmiący "gładzie na sufitach + malowanie na biało", ale zdecydowaliśmy, że to zrobimy we własnym zakresie, więc go wykreśliliśmy i podpisaliśmy umowę tylko z tym pierwszym punktem.
Teraz wykonawca zakończył sufit, czyli... chce zostawić płyty przykręcone do stelaża i tyle. Bez łączeń między płytami, bez szpachlowania nawet otworów po wkrętach. Według mnie jest to usługa niewykonana bo sufit to sufit, czyli powierzchnia gotowa do gładzenia i podkładowania. On twierdzi, że zawarł to w wykreślonym punkcie (nic tam nie widzę, ani słowa o szpachlowaniu) i że to robota ludzi od gładzi. Wykonawca gładzi mówi, że nie ma mowy, to robota wykonawcy sufitu i on nie dość, że nie chce wejść, to nie chce nawet tego samemu wykonać i wziąć za to odpowiedzialność, bo nie może brać winy za wykonanie sufitów.
Proszę o opinie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWykonanie gładzi i malowanie to co innego aniżeli spoinowanie tak prawdę mówiąc.
Teraz musisz wkleić taśmę, zaciągnąć szpachlą, czyli zaspoinować.
Wykonawca moim zdaniem trochę źle opisał sobie ten punkt. Wykonanie gładzi miał pewno na myśli właśnie zaspoinowanie, przeszlifowane i tyle. Wszyscy wiedzą o co chodzi.
Nie ma potrzeby kłaść gładzi na cały sufit.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo to jego problem jak sobie określił, dla mnie sufit to sufit, żaden wykonawca gładzi teraz nie weźmie odpowiedzialności za cały sufit. Wyszło bodaj 107 za metr. Chcę jednak gładzić całość bo mamy duże otwarte powierzchnie przy dużych oknach, więc cokolwiek na górze będzie widać jak na dłoni.
EDIT:
Raczej w punkcie o gładziach nie miał na myśli tylko spoinowania bo tam koszt wychodził dodatkowe 160 zł za metr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych