Mam dziury na okna wymurowane 3 x 180x235 z tego 2 do sypialni i 1 do salonu (wszytkie na jednej stronie). Miały mieć wszystkie ruchomy słupek. Pobawiłam sie kalkulatorkiem MS i wychodzi mi różnica 1300 około więcej za psk. Zamienione na psk miało by być okno w salonie, przy czym wpadłam jeszcze na pomysł ze dwa pozostałe zrobię poł fixy, miały by udawać psk z zewnątrz i wyglądało by to bardziej spójnie ( na tej elewacji jest jeszcze jeden fix).
Nie interesowałam się wcześniej oknami przesuwnymi więc jestem zielona w temacie. Wiem tylko, że psk potrafi stwarzać wiecej problemów po latach, (szczelność , cięzej chodzi) niz hst ale to zupełnie inny budzet.
Jest sens się pchać z takie rozwiązanie przy tych wymiarach okna? Trochę się boję, że przy ruchomym słupku skrzydło będzie mi się zwieszać po jakimś czasie , tak się stało przy poprzednich drzwiach 180x210 otwartych z jednej strony całe lato na oscież.