Ogrodzenie w granicy działi - pomoc

[atomboy]

Witajcie,

Moja działka graniczy z drogą gminną (szutrowa) ale ma swoją nazwę i status gminnej mój dom jest ostatni, dalej drogi fizycznie niema. Według prawa powinienem się odsunąć z ogrodzeniem 6m od krawędzi jezdni. Z powodu niemożności innego umieszczenia budynku ewentualne ogrodzenie wnika tak blisko domu, że miałbym problem z przejazdem, parkowaniem etc.

Czy istnieje jakaś możliwość przybliżenia ogrodzenia do krawędzi jezdni?
Nie widzę specjalnie jakiegoś rozwiązania poza:

- zbudować lekkie ogrodzenie, które w razie czego mogę szybko zlikwidować
- ogrodzenie w granicy działki z samych krzewów lub tuji
- lub inne ogrodzenie, które z definicji nim by nie było .

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

[Stermaj]

Może od osi jezdni nie krawędzi.

[atomboy]

Sprawdziłem na planie, jest niestety od krawędzi jezdni.

[Stermaj]

Sprawdziłem na planie, jest niestety od krawędzi jezdni.

Ja pierniczę, ciekawe od którego kamyczka będą liczyć te 6m. Paranoja. Może będą autostradę polną budować.

[Slawko123]

Według prawa powinienem się odsunąć z ogrodzeniem 6m od krawędzi jezdni.

jakiego prawa?

Powiadomiłem gminę o chęci budowy ogrodzenia od strony drogi.

od dwóch lat nie ma takiego obowiazku, kiedys tak, ogrodzenie od drogi gminnej mozna było wybudowac na zgłoszenie, od 2018 nie potrzeba nic zgłaszać, tylko można budować bez żadnych zgłoszeń, pozwoleń itp. prawo budowlane o tym mówi.

Z powodu niemożności innego umieszczenia budynku ewentualne ogrodzenie

zapewne chodzi Ci o nieprzekraczalną linie zabudowy, ale ona nie dotyczy ogrodzenia, tylko budowli typu dom, altana itp. ogrodzenie sie nie liczy. ogrodzenie stawiasz przy granicy, tak, aby w całosci było na Twoim terenie np. 2cm od granicy działki

[Slawko123]

Tak, dzisiaj możesz zignorować tamtą decyzję. Dzisiaj możesz postawić nowe ogrodzenie przy granicy nie informując o tym gminy, chyba że są jakieś przepisy prawa miejscowego np. MPZP lub WZ które określają inaczej.
Np. u mnie nie mogę postawić ogrodzenia betonowego i wyższego niż 1.6m n.p.t.

[Lew2]

Ja swój płot budowałem 10 lat temu.
Czy sugerujesz że mogę dzisiaj zignorować decyzję gminy, z przed 10 lat, i przesunąć mój płot do swojej granicy?

Zarówno poprzedni jak i obecny parlament i rząd od kilku lat systematycznie poluzowują i upraszczają prawo budowlane, aby taniej i szybciej budować, a ludzie o tym nie wiedzą...
Ale jeszcze bardziej żenujące było w moim przypadku, że urzędnicy w Wydziale Architektury nie mieli pojęcia o nowych regulacjach i musieliśmy im z architektem tłumaczyć. No i nie wspomnę o PINB, gdzie w ogóle nie znają prawa ani starego ani nowego.

[mne34]

Tak właśnie jest w tym kraju, że prostego problemu nie da się normalnie rozwiązać. Petent powinien zgłosić się z problemem do urzędu, a tam dostać kompetentną i rzeczową odpowiedź oraz możliwość rozwiązania aby obydwie strony były usatysfakcjonowane. Żenująca jest niekompetencja i niedbalstwo oraz indywidualna interpretacja. Prawo powinno być jasne czytelne i zrozumiałe oraz dostosowane na bieżąco do zmian jakie następują. jeśli prawo budowlane jest uproszczone to ma być i obejmować wiele wariantów i zagadnień.