Umiejscowienie wyrzutni a okna nieotwieralne.

[Pytajnick]

Witam.
Jak zapewne wiecie, przepisy określają odległości w jakich wyrzutnia WM ma byś umieszczona od okien. Tylko..trochę lat te przepisy mają i ciekaw jestem, czy w przypadku posiadanie okien nieotwieralnych również mają sens ich zastosowania ?
Pytam, bo pasowało by mi umieścić wyrzutnię w podbitce bo nie chcę dziurawić dachu.
Jeśli ktoś ma wiedzą czy zna jakiś przepis w tym temacie, to poproszę

[Lew2]

Witam.
Jak zapewne wiecie, przepisy określają odległości w jakich wyrzutnia WM ma byś umieszczona od okien. Tylko..trochę lat te przepisy mają i ciekaw jestem, czy w przypadku posiadanie okien nieotwieralnych również mają sens ich zastosowania ?
Pytam, bo pasowało by mi umieścić wyrzutnię w podbitce bo nie chcę dziurawić dachu.
Jeśli ktoś ma wiedzą czy zna jakiś przepis w tym temacie, to poproszę

Szklenie nieotwieralne, jeśli nie pełni funkcji wentylacji nie jest "oknem" w myśl PN-ISO 6707-1:2008.
Powietrze z wyrzutni nie przejdzie przez stałą szybę, więc ta wyrzutnia nie oddziałuje na to przeszklenie.

[Pytajnick]

Szklenie nieotwieralne, jeśli nie pełni funkcji wentylacji nie jest "oknem" w myśl PN-ISO 6707-1:2008.
Powietrze z wyrzutni nie przejdzie przez stałą szybę, więc ta wyrzutnia nie oddziałuje na to przeszklenie.

Dzięki

[lukkasz]

Miałem podobny dylemat. Przy rozmowie z projektantem upierał się on że jest to "okno" i się nie da nic zrobić. Ostatecznie nie mam "nieotwieranego okna"

[Lew2]

Miałem podobny dylemat. Przy rozmowie z projektantem upierał się on że jest to "okno" i się nie da nic zrobić. Ostatecznie nie mam "nieotwieranego okna"

Pytanie, kiedy to było, gdy on się upierał. W starych warunkach technicznych były pojęcia "otworu okiennego", "otworu drzwiowego". Nikt do końca nie wiedział co to jest, bo te pojęcia poza Rozporządzeniem WT nie występowały w żadnych innych przepisach. Ale sądy wymyśliły sobie swoje interpretacje do tych przepisów - dodajmy interpretacje sprzeczne z logiką oraz zapóźnione technologicznie o 30 lat. W 2018 zmieniono Warunki Techniczne i wyjaśniono dokładnie co, i dlaczego zmieniono. Interpretacje sądów - na szczęście - zostały unicestwione, bo posługiwały się numerami ustępów, a nowe ustępy zawierają zupełnie inne treści pod tymi samymi numerami.
Więc, pytanie czy twój projektant mówił, że to jest "okno" przed 1 stycznia 2018, czy po?

[lukkasz]

Pytanie, kiedy to było, gdy on się upierał. W starych warunkach technicznych były pojęcia "otworu okiennego", "otworu drzwiowego". Nikt do końca nie wiedział co to jest, bo te pojęcia poza Rozporządzeniem WT nie występowały w żadnych innych przepisach. Ale sądy wymyśliły sobie swoje interpretacje do tych przepisów - dodajmy interpretacje sprzeczne z logiką oraz zapóźnione technologicznie o 30 lat. W 2018 zmieniono Warunki Techniczne i wyjaśniono dokładnie co, i dlaczego zmieniono. Interpretacje sądów - na szczęście - zostały unicestwione, bo posługiwały się numerami ustępów, a nowe ustępy zawierają zupełnie inne treści pod tymi samymi numerami.
Więc, pytanie czy twój projektant mówił, że to jest "okno" przed 1 stycznia 2018, czy po?

Zdecydowanie po 1 stycznia 2018. Kwestia tego okna była uzgadniana latem 2018, a jesienią projekt był oddany do starostwa.

[Lew2]

Nie widzę problemu. Rób wyrzutnię tam gdzie Ci pasuje. Po pierwsze na zdrowy i niezdrowy rozum taka wyrzutnia nie ma wpływu na fasadę szklaną (nie okno!), no bo powietrze przez taką fasadę szklaną przecież nie przechodzi. Po drugie jest to zgodne z obecnymi przepisami - niezależnie od tego co mówi Twój projektant. Po trzecie nikt Ci tego nie będzie sprawdzał, a nawet jakby chciał (myślę o kontroli z PINB), to z reguły oni nie znają przepisów i ich nie pamiętają - pamiętają tylko podstawowe i to w treści sprzed 10 lat. Umiejscowienie wyrzutni jest zmianą nieistotną - ba, zwykle (tak jak u mnie) nie ma umiejscowienia wyrzutni na projekcie składanym do starostwa, więc nie jest to żadna "zmiana", no bo jej nie było. Wierci się tam, gdzie instalatorowi pasuje.