Witam,
Chciałbym sam zrobić podwieszane sufity ale przeraża mnie trochę ilość dziur do wywiercenia wymyśliłem więc, że zrobię to za pomocą osadzaka. Niestety ceny przerażają a ja potrzebuję to "na raz". Wypożyczenie tego raczej nie wchodzi w grę, dlatego, że będę robił to w wolnym czasie po pracy więc rozłoży się w czasie.. Tak więc szukam osadzaka w przyzwoitej cenie (raczej używanego), który poradzi sobie z: beton, wylewki żelbetowe, pustaki stropowe ("gary") Przeglądałem sporo ofert ale samego Hilti jest wiele modeli i w opisie niby wszystkie się nadają a rozstrzał cenowy jest dość spory.. Czy ktoś z własnego doświadczenia mógłby coś polecić?