Jestem ponad 2 tygodnie po montowaniu bramy- zazbroiłem ławę fundamentową i osadziłem słupki 10x10 (2,35m- około 80 cm w ziemi na głębokość). Po zamontowaniu i wyparciu bramy po 2 tygodniach wyjąłem wyparcie i po kilku dniach mam problem z jednym skrzydłem- opuściło się na razie o około 1 cm i przez to nie mogę już zamknąć obydwu skrzydeł ryglem.
Czy ma ktoś jakikolwiek pomysł, w jaki sposób mogę jeszcze wyprzeć ruszający się słupek (przy podnoszeniu opuszczonego skrzydła widać delikatnie „chodzący” słupek)- myślałem o wspawaniu odkosów, ale żadna ze spawarek które mam nie działa na agregacie, a póki co nie mam jeszcze prądu, tym bardziej żaden z sąsiadów nie ma siły.

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki