Witam szanownych Forumowiczów, i prosze o radę.
Aktualnie kładziemy elewację i fajnie by było od razu wymienić drzwi zewnętrzne na jakieś "sensowne".
Dom z bala, niestety źle wykonany, ściana obok drzwi uciekła dośc sporo co widać na zdjęciach, drzwi które aktualnie użytkujemy były podcinane i heblowane kilkakrotnie, nie mozna ich nawet obkleic uszczelką samoprzylepną bo się wtedy nie zamykają. Ogólnie sa prześwity i hula wiatr od nich.
Zależy mi na szczelności (cieple), aby współczynnik przenikania ciepła był maksymalnie 1,3 (fajnie jakby był niższy) i aby po kilku latach nie wyglądały jak "psu z gardła".
Rozważałam Wikędy lub CAL, i tu moje pytanie wybrać drewniane czy stalowe do takiego przypadku ? Budżet, wiadomo dla mnie lepiej wydac mniej około 3tys Ale z chęcią dołożę jeszcze raz tyle o ile jakość będzie widoczna po latach i drzwi się nie rozlezą. Tez mam wątpliwości bo boję się wyłożyć wieksza ilość gotówki przez tą ścianę, która może pociągnąć za sobą drzwi bez względu czy będą za 2 czy 6 tys.
Rozumiem, że największym problemem jest ta uciekająca ściana, w związku z tym belka widoczna na zdęciu będzie zamocowana od wewnątrz, w narożniku.
Drzwi 90tki, otwierane na zewnątrz, zadaszone, mogą być pełne lub z przeszkleniem.
W jednym z salonów polecano drzwi MAR-TOM jako aktualnie taką samą jakość jak Wikędy i z nowszą, super fabryką, w innym salonie otrzymałam tylko foldery do pooglądania wzórów i aby coś wybrać, potem napisać e-mail z prośbą o wycene Stąd moja wielka prośba o pomoc i nakierowanie. Dziękuję.